Przedziwne, miniaturowe zwierzę odkryte na Antarktyce
Na Ziemi Wiktorii - w obszarze Antarktyki położonym najbliżej Nowej Zelandii - włoskim naukowcom udało się znaleźć przedziwnego, miniaturowego przedstawiciela królestwa zwierząt. Mierzy ono sobie zaledwie pół milimetra długości lecz jest w stanie przeżyć tam gdzie nie przeżyje nic innego.
Na Ziemi Wiktorii - w obszarze Antarktyki położonym najbliżej Nowej Zelandii - włoskim naukowcom udało się znaleźć przedziwnego, miniaturowego przedstawiciela królestwa zwierząt. Mierzy ono sobie zaledwie pół milimetra długości lecz jest w stanie przeżyć tam gdzie nie przeżyje nic innego.
Mopsechiniscus franciscae - bo tak nazwano nowy gatunek - jest przedstawicielem typu niesporczaków (Tardigrada)- bardzo niewielkich zwierząt bezkręgowych, które są jednymi z najbardziej wytrzymałych organizmów na Ziemi. Potrafią one nie tylko przeżyć w otwartej przestrzeni kosmicznej lecz mogą także bytować w temperaturach zbliżonych do zera bezwzględnego i sięgających 150 stopni Celsjusza, znoszą ciśnienie do 6 tysięcy atmosfer i tysiąckrotnie większe dawki promieniowania niż jakikolwiek inny przedstawiciel królestwa zwierząt, a do tego potrafią przeżyć do 100 lat bez wody.
Nowy gatunek niesporczaka zamieszkuje obszar wysunięty najdalej na południe ze wszystkich przedstawicieli tego typu. Znaleźć go można wśród mchów i porostów gdzie pożywia się on roślinami i bardoz małymi bezkręgowcami. Wyróżnia się on nieco fizjologią od innych gatunków tego zwierzęcia - posiada zupełnie inny układ włosków na ciele i ma mikroskopijne poduszeczki za pazurami.
To, że jest on nieznanym wcześniej gatunkiem potwierdzono także poprzez badania DNA. Odkrycie to potwierdza teorię, według której niesporczaki są potomkami antycznych zwierząt zamieszkujących niegdyś Gondwanę - istniejący kilkaset milionów lat temu superkontynent, na który składały się dzisiejsze: Ameryka Południowa, Afryka, Indie, Australia, Antarktyda, Nowa Zelandia oraz część Azji.
Źródło: