Putin powiedział, że Rosja szykuje się do podboju Księżyca i Marsa

Władimir Putin, prezydent Federacji Rosyjskiej, powiedział podczas wywiadu telewizyjnego, że jego kraj planuje niebawem wysłać misje kosmiczne na Księżyc i Marsa. Projekty mają być realizowane w ramach prowadzonego od dawna programu księżycowego i marsjańskiego.

"Planujemy bezzałogowe i autonomiczne, a później załogowe misje w przestrzeń kosmiczną, jako część programu księżycowego i eksploracji Marsa. Najbliższa misja rozpocznie się już wkrótce, a wyprawę na Marsa planujemy już w 2019 roku" - podkreślił Władimir Putin.

Problem w tym, że nikt nic nie wie o jakichkolwiek przygotowaniach do tego typu przedsięwzięć. Jedyny udział Rosji w najbliższych misjach na Czerwoną Planetę sprowadza się tylko do misji ExoMars, czyli łazika, który budowany jest przez Roskosmos i Europejską Agencją Kosmiczną. Robot na Marsa poleci dopiero w 2020 roku.

Putin powiedział, że Rosja chce podbić Marsa. Fot. Twitter.

Jeśli chodzi o księżycowy port kosmiczny czy plany na zagospodarowanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), to Rosja chciała współpracować w tym temacie z Chinami, ale dotychczas do żadnych porozumień czy do podpisania umów nie doszło.

Na piękne oświadczenia Putina możemy więc patrzeć z przymrużeniem oka i traktować bardziej jako kiełbasę wyborczą serwowaną Rosjanom tuż przed jutrzejszymi wyborami prezydenckimi. Sugerujemy staremu/nowemu prezydentowi Rosji, aby najpierw jego kraj zdobył Srebrny Glob, a dopiero później wybierał się z motyką na Słońce.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Twitter