Radar zbudowany przez NASA ratuje życie po wystąpieniu kataklizmów

Ratownicy udzielający pomocy w ostatnim tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi w Meksyku, kolejny raz z sukcesem wykorzystali specjalny radar opracowany przez NASA. Urządzenie o nazwie FINDER to radar o kompaktowych rozmiarach, ale dysponujący potężnymi...

Ratownicy udzielający pomocy w ostatnim tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi w Meksyku, kolejny raz z sukcesem wykorzystali specjalny radar opracowany przez NASA. Urządzenie o nazwie FINDER to radar o kompaktowych rozmiarach, ale dysponujący potężnymi...

Ratownicy udzielający pomocy w ostatnim tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi w Meksyku, kolejny raz z sukcesem wykorzystali specjalny radar opracowany przez NASA. Urządzenie o nazwie FINDER to radar o kompaktowych rozmiarach, ale dysponujący potężnymi możliwościami.

Dzięki niemu uratowano już wiele istnień ludzkich po kataklizmach, które dotknęły najróżniejsze zakątki świata. 21 września, firma SpecOps Group Inc., np. wykorzystała radar do poszukiwań ludzi po trzęsieniu ziemi, jakie miało miejsce w okolicach Mexico City.

Radar FINDER przygotowywany do pracy. Fot. NASA/JPL.

Reklama

Wstrząs o magnitudzie 7,4 obrócił w ruinę wiele budynków. Pod ich gruzami znalazły się setki ludzi. Dzięki radarowi FINDER udało się znaleźć wielu z nich i uratować im życie. Urządzenie brało udział również w poszukiwaniach po przejściu huraganu Maria czy trzęsieniu w Nepalu.

Nadajnik radaru opracowanego przez NASA, wysyła sygnał mikrofalowy o niewielkiej mocy, odpowiadającej około jednej tysięcznej mocy sygnału telefonu komórkowego. Przedostaje się on przez 9-metrową warstwę gruzu i 6-metrową betonu.

Radar FINDER przygotowywany do pracy. Fot. NASA/JPL.

Później specjalny odbiornik urządzenia poszukuje nietypowych zmian w odbiciach tych emitowanych sygnałów, a w szczególności takich, które są generowane przez oddech i bicie serca żywych osób.

FINDER powstał w instytucie JPL NASA i jest owocem prac nad budową kompaktowych radiotelefonów. Wykorzystywane są one przez astronautów np. na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Źródło: / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy