Radiowozy potrafiące analizować samochody

Nikt z nas już się chyba nie łudzi, że żyje w wolnym świecie, w którym nie patrzy na niego żadna kamerka i nie zbiera masy danych na jego temat. Niestety, rzeczywistość jest inna, a wielki brat nie ustaje w wysiłkach poszerzania swoich metod obserwacji i inwigilacji społeczeństwa. Czasem jednak ma to i dobre strony, jak w przypadku nowych, udoskonalonych policyjnych radiowozów.

Otóż pod maskami kilku modeli Skody Octavia RS znajdzie się zaawansowany system ANPR (Automatic Number Plate Recognition), który potrafi zebrać dane o tablicach rejestracyjnych samochodów, a także ich kolorze, kształcie, marce czy modelu, a następnie przeszukać policyjną bazę pod kątem wykroczeń.

Natychmiast wykryje więc brak ubezpieczenia, zaległe mandaty czy fakt kradzieży. Przemieszczające się po drogach radiowozy będą na żywo zbierały dane o mijanych samochodach, które natychmiast trafią do bazy, a następnie, na ich podstawie, będą funkcjonariuszom drogówki serwowane informacje o wszystkich pojazdach znajdujących się w okolicy.

Jeśli system ANPR dostrzeże skradziony pojazd lub taki, w którym w ostatnim czasie został złapany nietrzeźwy kierowca, lub z zatrzymanym dowodem rejestracyjnym, natychmiast poinformuje o tym policjantów, a oni podejmą już odpowiednie kroki skutkujące próbą neutralizacji przestępcy.

Skuteczność działania ANPR dochodzi do 95 procent, nawet przy prędkościach powyżej 160 km/h. Tego typu urządzenia funkcjonują już m.in. w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Belgii, Niemczech i coraz więcej ich pojawia się także w naszym kraju.

Większe kontrole spowodowane użytkiem systemu ANPR mogą doprowadzić do zwiększenia o 30 procent wykrywalności osób, które jadą pod wpływem alkoholu. Drastycznie zmniejszy się także liczba wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców. UP szacuje, że w ciągu roku służby zatrzymają do kontroli około 3,5 miliona pojazdów.