Robot wystąpi w najbardziej zabójczym triatlonie

Triatlon Ironman to odbywające się co roku na Hawajach najbardziej zabójcze zawody triatlonowe świata. Biorący w nich udział zawodnicy muszą przepłynąć 3,8 km, przejechać na rowerze 180 km i przebiec pełen maraton (42,2 km). W tym roku w wyścigu weźmie udział robot.

Triatlon Ironman to odbywające się co roku na Hawajach najbardziej zabójcze zawody triatlonowe świata. Biorący w nich udział zawodnicy muszą przepłynąć 3,8 km, przejechać na rowerze 180 km i przebiec pełen maraton (42,2 km). W tym roku w wyścigu weźmie udział robot.

Triatlon Ironman to odbywające się co roku na Hawajach najbardziej zabójcze zawody triatlonowe świata. Biorący w nich udział zawodnicy muszą przepłynąć 3,8 km, przejechać na rowerze 180 km i przebiec pełen maraton (42,2 km). W tym roku w wyścigu weźmie udział robot.

Robot Evolta , gdy pokonał 500-kilometrowy dystans dzielący Tokio i Kyoto. Teraz jego twórcy - firma Panasonic - postanowiła wystawić go w zabójczym triatlonie.

Po co? Reklama oczywiście. Robot ten jest bowiem napędzany akumulatorkami AA tej właśnie firmy.

Ludzie, którzy próbują pokonać trasę Ironmana mają na to jeden dzień. Robot dostał tydzień. Będzie on płynął/jechał na rowerze/biegł przez 24 godziny na dobę - z małymi przerwami na doładowanie baterii.

Reklama

Zawody odbędą się już 23 października.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama