Rosja zbudowała swój "Pentagon"

Rosyjskie siły zbrojne przechodzą wielką rewolucję. Właśnie otwarto Narodowe Centrum Zarządzania Obroną (NTsUO), które będzie swoistym "Pentagonem" Rosji, czyli mózgiem wszystkich operacji wojskowych. Centrum znajduje się w bunkrze, który odporny jest na atak jądrowy...

Rosyjskie siły zbrojne przechodzą wielką rewolucję. Właśnie otwarto Narodowe Centrum Zarządzania Obroną (NTsUO), które będzie swoistym "Pentagonem" Rosji, czyli mózgiem wszystkich operacji wojskowych. Centrum znajduje się w bunkrze, który odporny jest na atak jądrowy...

Rosyjskie siły zbrojne przechodzą wielką rewolucję. Właśnie otwarto Narodowe Centrum Zarządzania Obroną (NTsUO), które będzie swoistym "Pentagonem" Rosji, czyli mózgiem wszystkich operacji wojskowych. Centrum znajduje się w bunkrze, który odporny jest na atak jądrowy, gdyż umiejscowiony jest głęboko pod ziemią w potężnym socrealistycznym budynku na nabrzeżu Frunzego, tuż nad brzegiem rzeki Moskwy.

Głównym celem istnienia NTsUO jest lepsza kontrola sił zbrojnych, przez wojskowe jak i cywilne służby wywiadowcze (również FSB), wojsk wewnętrznych MSW, Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, Ministerstwo ds. Energetyki (elektrownie atomowe i sieć przesyłową gazociągów oraz ropociągów), Federalnej Służby Hydrometorologicznej (informacje na temat katastrof naturalnych) po szereg mniejszych organizacji.

Reklama

Do NTsUO będą spływały wszystkie dane z kraju i ze świata. W ten sposób oficerowie będą mogli mieć pełen ogląd na bieżącą sytuację i w ten sposób podejmować lepsze decyzje. Dzięki takiemu podejściu także informacje docierające do Kremla staną się precyzyjniejsze, więc władze nie popełnią pomyłek w planowaniu swojej pracy i poszczególnych ministerstw.

Budowa centrum dowodzenia jest z pewnością dużym krokiem ku lepszej kontroli służb. Wiadomo bowiem, że walczą one ze sobą o władzę w państwie i często dostarczają Kremlowi sprzeczne informacje. Teraz ta sytuacja może się nieco skomplikować, a prezydent Putin, w końcu być może przejrzy na oczy i zmieni swoją politykę wobec mieszkańców Rosji, a przede wszystkim swoich sąsiadów.

Kontrola służb jest niezwykle istotna, dobrym przykładem, jak bardzo mogą one "żyć swoim życiem" jest ostatnia afera z amerykańską CIA, która przez wiele lat okłamywała nie tylko cały rząd, ale również prezydenta.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy