Rozwiązano zagadkę dinozaura z potężnymi ramionami

W latach 60 paleontolodzy (ciekawostka - był to polsko-mongolski zespół) znaleźli szczątki potężnych, należących niegdyś do jakiegoś dinozaura ramion, a odkrycie to zrodziło więcej pytań niż przyniosło odpowiedzi - nie znaleziono bowiem żadnej inne części tego tajemniczego zwierzęcia. Aż do teraz.

W latach 60 paleontolodzy (ciekawostka - był to polsko-mongolski zespół) znaleźli szczątki potężnych, należących niegdyś do jakiegoś dinozaura ramion, a odkrycie to zrodziło więcej pytań niż przyniosło odpowiedzi - nie znaleziono bowiem żadnej inne części tego tajemniczego zwierzęcia. Aż do teraz.

Międzynarodowy zespół naukowców odnalazł właśnie w Mongolii resztę ciała tego przedziwnego dinozaura, a jak twierdzą sami jego odkrywcy - jest to stworzenie niemal całkowicie wymykające się wyobraźni.

Dinozaur został oficjalnie nazwany (już 50 lat temu) Deinocheirus mirificus, a nazwę tę otrzymał on ze względu na swoje długie - mierzące prawie 2.5 metra, zakończone trzema ostrymi szponami ramiona.

W przeszłości badacze próbowali wyobrażać sobie to zwierze jako drapieżnika łapiącego tymi ramionami swoje ofiary, lub też jako doskonałego wspinacza, podobnego nieco do dzisiejszych leniwców. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna.

Bestia ta ważyła około 6 ton i mierzyła 11 metrów długości, a poruszała się na krótkich, umięśnionych nogach z dużymi stopami. Do tego miała ona dziób, podobny nieco do kaczego, oraz spory garb na plecach - a jej dieta (którą ustalono na podstawie skamieniałej zawartości żołądka) składała się z ryb i roślin.

Długie ramiona mogły zatem służyć zwierzęciu do grzebania w ziemi w poszukiwaniu roślin.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas