Samoleczące się roboty do zadań specjalnych

Kilka dni temu pokazaliśmy Wam patent Motoroli na samonaprawiające się w wysokiej temperaturze wyświetlacze zbudowane ze specjalnego polimeru, a teraz jeszcze ciekawsze wieści dochodzą do nas od naukowców z Université Libre de Bruxelle...

Kilka dni temu pokazaliśmy Wam patent Motoroli na samonaprawiające się w wysokiej temperaturze wyświetlacze zbudowane ze specjalnego polimeru, a teraz jeszcze ciekawsze wieści dochodzą do nas od naukowców z Université Libre de Bruxelle...

Kilka dni temu pokazaliśmy Wam patent Motoroli na samonaprawiające się w wysokiej temperaturze wyświetlacze zbudowane ze specjalnego polimeru (), a teraz jeszcze ciekawsze wieści dochodzą do nas od naukowców z Université Libre de Bruxelle.

Inżynierowie opracowali tam elastyczny polimer, który pozwala robotom wyposażonym w ramię, syntetyczne mięśnie i chwytaki, zregenerować się po poważnym uszkodzeniu.

W trakcie eksperymentów, materiał został przecięty przy pomocy ostrego narzędzia. Następnie uszkodzony materiał włożono do piekarnika, gdzie przebywał przez 40 minut w 80 stopniach Celsjusza. Po wyciągnięciu sztuczne palce robota powróciły do swojej pierwotnej formy w aż 99 procentach.

Reklama

Naukowcy uważają, że taka temperatura wystarczy, aby uszkodzona struktura molekularna materiału polimerowego ponownie się uszczelniła, w rezultacie czego po ochłodzeniu do temperatury pokojowej odzyskał on swoją pełną sprawność.

Specjaliści z Université Libre de Bruxelle chcą teraz dopracować swój wynalazek, aby mógł on się leczyć w niższych temperaturach, chociaż i tak można ją uzyskać miejscowo w urządzeniach elektronicznych już teraz bez większych przeszkód.

Powstałe z pomocą tego materiału roboty, będą mogły posłużyć np. do eksploracji zgliszczy reaktorów w Fukushimie i innych zadań specjalnych.

Źródło: New / Fot. Université Libre de Bruxelle

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy