Serwery będa służyły ogrzewaniu domów?

Jakiś czas temu mogliście przeczytać u nas o tym, . Jednym z pomysłów jaki tam można było znaleźć było ogrzewanie domów za pomocą serwerów, i teraz Microsoft podchwycił ten pomysł - jesteśmy więc o krok bliżej ku jego realizacji.

Serwery i całe data centra generują niesłychanie duże ilości ciepła. Jest to spowodowane bardzo prostą zależnością - procesor komputera oddaje do otoczenia w formie ciepła prawie 100% energii elektrycznej, którą pobiera (w 2006 roku w USA było to 61 miliardów kilowatogodzin). Dlaczego więc nie wykorzystać tej energii, która teraz tak naprawdę trafia w próżnię, do ogrzewania?

Microsoft w ostatnio wypuszczonym artykule opisuje szczegółowo zagadnienie data furnace (w wolnym tłumaczeniu piece danych). Według MS, takie urządzenia składające się z 40 do 400 procesorów mogłyby służyć ogrzewaniu i jednocześnie swojemu pierwotnemu celowi - czyli obliczeniom. Jedna taka maszyna mogłaby skutecznie posłużyć ogrzaniu pojedynczego domu i jednocześnie zmniejszyłaby koszt utrzymania pojedynczego serwera z 400 do 60 dolarów. Przy tym zauważa się dodatkowy zysk takiego rozwiązania - obliczenia mogłyby wtedy być bardziej rozproszone, a więc mniej podatne na centralny atak, a także na problemy techniczne.

No właśnie - przy problemach technicznych pojawia się jeszcze jedna kwestia. W końcu ktoś musiałby co jakiś czas doglądać tych maszyn, serwisować je etc. I tu pojawia się bardzo ciekawy pomysł - rodziny, w których domach zainstalowane byłoby DF mogłyby otrzymywać darmowe ogrzewanie w zamian za pełne udostępnienie pomieszczenia, w którym urządzenie by się znajdowało dla techników zajmujących się jego konserwacją.

Ciekawi jesteśmy czy uda się ten pomysł skomercjalizować - jeśli tak może on przynieść również ogromny zysk ekologiczny - w końcu mówimy tu o wielkich ilościach energii, które obecnie idą w próżnię, podczas gdy mogą zostać spożytkowane.