Skażenie Pekinu na zdjęciach satelitarnych
Ostatnio w chińskiej stolicy z powodu kilku niesprzyjających czynników zapanowała "powietrzna apokalipsa" - stężenie tak zwanego pyłu zawieszonego (czyli generalnie skażenia powietrza, w skład którego wchodzą cząstki stałe i ciekłe - głównie tlenki siarki, tlenki azotu i amoniak) w powietrzu w weekend przekroczyło poziom 755 μg/m^3 (przy normie wynoszącej 20 μg/m^3). Teraz możemy zobaczyć jak to wygląda z orbity okiem satelity Terra.
Ostatnio w chińskiej stolicy z powodu kilku niesprzyjających czynników - stężenie tak zwanego pyłu zawieszonego (czyli generalnie skażenia powietrza, w skład którego wchodzą cząstki stałe i ciekłe - głównie tlenki siarki, tlenki azotu i amoniak) w powietrzu w weekend przekroczyło poziom 755 μg/m^3 (przy normie wynoszącej 20 μg/m^3). Teraz możemy zobaczyć jak to wygląda z orbity okiem satelity Terra.
Zdjęcia zostały wykonane z pomocą spektrometru MODIS odpowiednio trzeciego i czternastego stycznia - czyli w czasie gdy skażenie powietrza było mniej więcej w normie i gdy znacznie przekraczało skalę (choć i tak tego dnia nie było rekordowe - wynosiło 291 μg/m^3).
Po weekendzie sytuacja nie wróciła do normy i został ustanowiony nowy, niechlubny rekord - stężenie pyłu zawieszonego w powietrzu wyniosło aż 886 μg/m^3. Z tego powodu do szpitali trafia coraz więcej ludzi z problemami z oddychaniem, a także wzrosła liczba zawałów serca.
Z drugiej strony - rekordy biją maseczki ochronne na twarz, których w ciągu zaledwie dwóch dni sprzedano 500 tysięcy.
Źródło: