Słońce znowu niespokojne

Nasza dzienna gwiazda znowu jest niespokojna. Na jej powierzchni buduje się grupa plam o numerze 1618, która w ciągu paru dni urosła do rozmiarów 10-krotnie większych od Ziemi.

Nasza dzienna gwiazda znowu jest niespokojna. Na jej powierzchni buduje się grupa plam o numerze 1618, która w ciągu paru dni urosła do rozmiarów 10-krotnie większych od Ziemi.

Nasza dzienna gwiazda znowu jest niespokojna. Na jej powierzchni buduje się grupa plam o numerze 1618, która w ciągu paru dni urosła do rozmiarów 10-krotnie większych od Ziemi.

Plama ta już teraz daje 70% szansę na powstawanie rozbłysków klasy M. W ostatnich dniach wyemitowała już kilka rozbłysków, o tej właśnie sile, które były skierowane w stronę Ziemi. Wiatr słoneczny o średniej prędkości (425 km/s) wpada w ziemską magnetosferę i wywołuje powstanie pięknych zorzy polarnych, które można podziwiać na dalekiej północy.

Reklama

Niestety, jednak jest on zbyt słaby, aby doprowadzić do wywołania potężnej burzy magnetycznej w wyniku której mielibyśmy możliwość podziwiania zorzy polarnej nad Europą, w tym nad naszym krajem.

Mimo wszystko trzymajmy kciuki, bo za niespełna 30 dni plama 1618 okrąży Słońce i ponownie znajdzie się naprzeciw naszej planety. Co ciekawe, stanie się to dokładnie 21 grudnia 2012 roku.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy