SmartMat – nadchodzą inteligentne wycieraczki?

Mamy już „sprytne” dzwonki do drzwi, zamki, klamki i inne podobne akcesoria, więc teraz przyszła pora na inteligentną wycieraczkę. Urządzenie nazywa się niezwykle oryginalnie, czyli SmartMat i zostało stworzone przez dr. Andrew Clarka.

Mamy już „sprytne” dzwonki do drzwi, zamki, klamki i inne podobne akcesoria, więc teraz przyszła pora na inteligentną wycieraczkę. Urządzenie nazywa się niezwykle oryginalnie, czyli SmartMat i zostało stworzone przez dr. Andrew Clarka.

Mamy już „sprytne” dzwonki do drzwi, zamki, klamki i inne podobne akcesoria, więc teraz przyszła pora na inteligentną wycieraczkę. Urządzenie nazywa się niezwykle oryginalnie, czyli SmartMat i zostało stworzone przez dr. Andrew Clarka. Wynalazek został zaprojektowany do używania pod tradycyjną wycieraczką, posiada łączność WiFi i czujnik nacisku, co pozwoli „wyczuć”, że ktoś stoi pod drzwiami.

Wycieraczka SmartMat mierzy 44 x 69 cm i jest wykonana z arkusza plastiku wrażliwego na nacisk, który umieszczono pomiędzy dwoma przewodzącymi arkuszami polimerowymi. Dzięki łączności WiFi urządzenie może połączyć się z siecią domową, a za jej pomocą z serwerem w chmurze, który posiada możliwość wysyłania powiadomień.

Reklama

Twórca urządzenia zapewnia, że ma on mnóstwo ciekawych zastosowań, bo pozwala zorientować się np. kiedy nasz pupil chce wejść/wyjść z domu lub czy kurier dostarczył już naszą paczkę pod drzwi. Poza tym, możemy za jego pomocą sterować innymi inteligentnymi akcesoriami w domu, jak żarówki czy kamerki.

SmartMat jest na razie tylko projektem na Kickstarterze, gdzie jego twórca stara się zebrać 15 tysięcy dolarów – jeśli wszystko zakończy się sukcesem, to wysyłka wycieraczki kosztującej 79 dolarów rozpocznie się już w czerwcu.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy