Specjalne rękawice eliminują drżenie rąk

Jeśli kiedykolwiek słyszeliście o chorobie Parkinsona, to z pewnością wiecie, że jednym z jej przykrych skutków jest drżenie mięśni, m.in. rąk – jest to ogromna przeszkoda do samodzielnego życia, bo pojawiają się problemy z jedzeniem, ubieraniem się czy wykonywaniem innych prostych czynności.

Jeśli kiedykolwiek słyszeliście o chorobie Parkinsona, to z pewnością wiecie, że jednym z jej przykrych skutków jest drżenie mięśni, m.in. rąk – jest to ogromna przeszkoda do samodzielnego życia, bo pojawiają się problemy z jedzeniem, ubieraniem się czy wykonywaniem innych prostych czynności.

Jeśli kiedykolwiek słyszeliście o chorobie Parkinsona, to z pewnością wiecie, że jednym z jej przykrych skutków jest drżenie mięśni, m.in. rąk – jest to ogromna przeszkoda do samodzielnego życia, bo pojawiają się problemy z jedzeniem, ubieraniem się czy wykonywaniem innych prostych czynności.

Oczywiście wraz z rozwojem technologii i medycyny pojawiają się kolejne pomysły na ograniczenie tego drżenia, a GyroGlove jest jednym z nich i nie da się ukryć, że zapowiada się obiecująco. Urządzenie opracował student medycyny Faii Ong, który pewnego dnia został poproszony o zajęcie się osobą cierpiącą na chorobę Parkinsona – to wydarzenie mocno zostało mu w pamięci i postanowił zrobić wszystko, żeby podnieść komfort życia borykających się z nią ludzi.

Reklama

W taki oto sposób powstały specjalne rękawiczki, których opracowanie zajęło około dwóch lat – tyle czasu potrzeba było na przetestowanie różnych rozwiązań i dojście do wniosku, że najprostszą metodą będzie zastosowanie żyroskopów mechanicznych, które stawiając opór dłoniom tłumią ich drżenie.

Co warto podkreślić, już wczesny prototyp rękawic był w stanie ograniczyć drżenie rąk o 90%, więc ostateczna wersja może całkowicie eliminować ten problem. Co więcej, GyroGlove ma trafić na rynek jeszcze w tym roku w cenie kształtującej się w granicach 400-600 funtów.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy