Stephen Hawking promuje nowego Jaguara F-PACE

Nasz ulubiony naukowiec, Stephen Hawking, jak każdy człowiek ma sporo marzeń. Największe z nich nigdy nie będą osiągalne dla zwykłych ludzi. Jednak jemu z całego serca życzymy, żeby się spełniły, bowiem potworna choroba, z którą się on boryka od wielu lat, ogranicza go do tego stopnia...

Nasz ulubiony naukowiec, Stephen Hawking, jak każdy człowiek ma sporo marzeń. Największe z nich nigdy nie będą osiągalne dla zwykłych ludzi. Jednak jemu z całego serca życzymy, żeby się spełniły, bowiem potworna choroba, z którą się on boryka od wielu lat, ogranicza go do tego stopnia...

Nasz ulubiony naukowiec, Stephen Hawking, jak każdy człowiek ma sporo marzeń. Największe z nich nigdy nie będą osiągalne dla zwykłych ludzi. Jednak jemu z całego serca życzymy, żeby się spełniły, bowiem potworna choroba, z którą się on boryka od wielu lat, ogranicza go do tego stopnia, że nie może on, jak każdy z nas, pozwolić sobie na chwilę szaleństwa i zapomnienia.

Trzy jego największe marzenia to: podróż statkiem kosmicznym na granicę kosmosu, pobyt na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i zagranie roli ciemnego charakteru w Bondzie.

Reklama

Wszystko wskazuje na to, że w przeciągu dekady jego marzenia spełnią się, ponieważ fizyk ma już wykupiony bilet na lot statkiem Virgin Galactic, przeszedł wstępne szkolenie w warunkach mikrograwitacji, a kilka dni temu pojawił się w reklamówce najnowszego SUV-a od Jaguara, a mianowicie modelu F-PACE.

Filmik promocyjny to, co prawda, jeszcze nie rola w przygodach Agenta 007, ale Hawking pojawił się w nim właśnie jako ciemny charakter. Trzeba przyznać, że wózek i komputerowy głos nadały reklamówce niepowtarzalnego klimatu, jakby rodem wyciągniętego z jednego z filmów o Bondzie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama