Sytuacja w Bahrajnie problemem FIA

Międzynarodowa Federacja Formuły 1 została oficjalnie poinformowana przez władze Bahrajnu o braku chęci tego kraju do organizacji Grand Prix w tym roku. Co było główną przyczyną?

Międzynarodowa Federacja Formuły 1 została oficjalnie poinformowana przez władze Bahrajnu o braku chęci tego kraju do organizacji Grand Prix w tym roku. Co było główną przyczyną?

Międzynarodowa Federacja Formuły 1 została oficjalnie poinformowana przez władze Bahrajnu o braku chęci tego kraju do organizacji Grand Prix w tym roku. Co było główną przyczyną?

Oficjalna wersja odwołania GP w tym kraju brzmi, iż władze Bahrajnu nie chcą komplikować tegorocznego kalendarza zawodów, dlatego też decydują się na odwołanie całej organizacji, którą pierwotnie zaplanowano na 30 października. Miało to doprowadzić do bezprecedensowej sytuacji, iż cały sezon kończyłby się dopiero w grudniu na torze w Indiach. W obliczu rezygnacji Bahrajnu tegoroczne zmagania powinny się zakończyć już pod koniec listopada, który najpewniej odbyłby się w zawsze ciepłej Brazylii.

Reklama

Jednak wokół decyzji władz Bahrajnu krąży także teoria, iż rezygnacja wiąże się z niebezpieczną sytuacją jaka obecnie panuje w kraju. Czy faktycznie to właśnie zamieszki były głównym powodem do odwołania jednego z tegorocznych GP? Możemy się tylko domyślać...

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy