Szaleniec podpalił się i skoczył z wieżowca

Ekstremalni Rosjanie, to eufemistyczne określenie idiotów z pięknej Rosji, którzy niczego się nie boją, a ich niebezpieczne wyczyny potrafią zmrozić krew w żyłach. Wiele razy mogliście oglądać ich szaleńcze wybryki, ale to było nic. Otóż znudzeni zwykłym życiem młodzieńcy...

Ekstremalni Rosjanie, to eufemistyczne określenie idiotów z pięknej Rosji, którzy niczego się nie boją, a ich niebezpieczne wyczyny potrafią zmrozić krew w żyłach. Wiele razy mogliście oglądać ich szaleńcze wybryki, ale to było nic. Otóż znudzeni zwykłym życiem młodzieńcy...

Ekstremalni Rosjanie, to eufemistyczne określenie idiotów z pięknej Rosji, którzy niczego się nie boją, a ich niebezpieczne wyczyny potrafią zmrozić krew w żyłach. Wiele razy mogliście oglądać ich szaleńcze wybryki, ale to było nic.

Otóż znudzeni zwykłym życiem młodzieńcy, nie kochają się już wdrapywać na wysokie instalacje i chodzić po nich bez żadnych zabezpieczeń. Teraz wolą bowiem z nich skakać.

Jeden z przedstawicieli tej grupy wariatów, postanowił podpalić się i skoczyć z dachu 9-piętrowego budynku na górkę śniegu. Zdarzenie wyglądało bardzo niebezpiecznie, ale Rosjaninowi udało się wyjść z niego bez szwanku.

Reklama

Na miejscu natychmiast pojawiła się milicja, ale zanim śmiałka wciśnięto do radiowozu, zdążył udzielić wywiadu lokalnej stacji telewizyjnej, stając się gwiazdą wieczornych wiadomości.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy