Szaleństwo miniaturyzacji

Ostatnio panuje coraz większa moda na fotografię. Wraz z bardziej przystępnymi cenami cyfrowych lustrzanek - każdy praktycznie może poczuć się jak prawdziwy fotograf. Ale co jeśli odstraszają was dość duże rozmiary klasycznych DSLR-ów? Cóż, pomyślał o was japoński producent JTT.

Ostatnio panuje coraz większa moda na fotografię. Wraz z bardziej przystępnymi cenami cyfrowych lustrzanek - każdy praktycznie może poczuć się jak prawdziwy fotograf. Ale co jeśli odstraszają was dość duże rozmiary klasycznych DSLR-ów? Cóż, pomyślał o was japoński producent JTT.

Ostatnio panuje coraz większa moda na fotografię. Wraz z bardziej przystępnymi cenami cyfrowych lustrzanek - każdy praktycznie może poczuć się jak prawdziwy fotograf. Ale co jeśli odstraszają was dość duże rozmiary klasycznych DSLR-ów? Cóż, pomyślał o was japoński producent JTT.

Produkt nazywa się CHOBi CAM ONE i ma rozmiary 2.5×2.5×2.6cm przy wadze zaledwie 12 gram. Jakością obrazu ustępuje ona "nieco" swoim większym kuzynom, lecz i tak jest w stanie robić zdjęcia w rozdzielczości 1600 na 1200 pikseli oraz kręcić filmy w jakości VGA przy 30 klatkach na sekundę. Aparat wspiera karty microSD do 32 GB pojemności. Dodatkowo można skorzystać z trzech wymiennych, doczepianych za pomocą magnesu obiektywów.

Reklama

Cena aparatu to ok. 10 tysięcy jenów (mniej więcej 350 zł), lecz na razie jest on dostępny tylko w kraju kwitnącej wiśni.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy