Szczęki na ulicach

Jak wiemy, w Australii szaleje gigantyczna powódź przez niektórych określana wręcz mianem biblijnej. Teraz media donoszą o rekinach, które zapuszczają się daleko od swoich naturalnych siedzib i pływają... po ulicach zalanych miast.

Jak wiemy, w Australii szaleje gigantyczna powódź przez niektórych określana wręcz mianem biblijnej. Teraz media donoszą o rekinach, które zapuszczają się daleko od swoich naturalnych siedzib i pływają... po ulicach zalanych miast.

Jak wiemy, w Australii przez niektórych określana wręcz mianem "biblijnej". Teraz media donoszą o rekinach, które zapuszczają się daleko od swoich naturalnych siedzib i pływają... po ulicach zalanych miast.

Dwa rekiny (żarłacze tępogłowe; Carcharhinus leucas) zostały zauważone w mieście Goodna gdy przepływały obok restauracji McDonalds (czyżby reklama ;)). Dodatkowo widziano jeszcze jednego drapieżnika jak płynął główną ulicą miasta.

Władze potwierdzają, że rekiny faktycznie mogły tam być, jako że dość powszechnie występują one w niedalekiej rzece Brisbane, którą zdarza im się pływać w górę strumienia - są potwierdzone raporty o kilku sztukach złapanych dawniej przez rybaków.

Reklama

Żarłacze tępogłowe znane są jako jedne z bardziej agresywnych rekinów - są one stawiane jako trzecie pod względem agresywności wśród tych wodnych drapieżników.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy