Tak dron pięknie ratuje życie nastolatków, których porwało morze

Z każdym rokiem powstają coraz to nowe pomysły na zastosowania dla dronów. Wykorzystywane są one już do dostarczania żywności i towarów, wykonywania zdjęć i filmów z powietrza, patrolowania różnych obiektów i niesienia pomocy potrzebującym...

Z każdym rokiem powstają coraz to nowe pomysły na zastosowania dla dronów. Wykorzystywane są one już do dostarczania żywności i towarów, wykonywania zdjęć i filmów z powietrza, patrolowania różnych obiektów i niesienia pomocy potrzebującym...

Z każdym rokiem powstają coraz to nowe pomysły na zastosowania dla dronów. Wykorzystywane są one już do dostarczania żywności i towarów, wykonywania zdjęć i filmów z powietrza, patrolowania różnych obiektów i niesienia pomocy potrzebującym.

Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości to właśnie one będą dbały o nasze bezpieczeństwo i ratowały nasze życie. Służby w wielu krajach testują już innowacyjne systemy ratownictwa, w których ważną rolę pełnią bezzałogowce.

W przyszłości to one mają pierwsze docierać do ofiar wypadków drogowych czy podróżników wzywających pomoc w najdalszych zakątkach naszej planety. Kilka dni temu dzięki dronowi udało się na przykład uratować dwóch nastolatków, których porwały trzymetrowe fale u wybrzeży miasta Lennox Head w Australii. Chłopcy bawili się w wodzie, gdy wysokie fale porwały ich i zniosły kilkaset metrów od brzegu.

Reklama

Ratownicy od jakiegoś czasu testowali w swojej pracy drony od firmy Little Ripper Life Saver. Patrolujący wybrzeże bezzałogowiec w ciągu zaledwie 70 sekund o odebrania sygnału S.O.S. dotarł do nich i zrzucił im ponton ratunkowy, dzięki czemu chłopcy przeżyli. Cała akcja została sfilmowana przez urządzenie, więc możecie zobaczyć, jak wyglądała cała akcja ratunkowa z udziałem drona.

Władze Nowej Południowej Walii zainwestowały 340 tysięcy dolarów w zakup floty dronów Little Ripper Life Saver. Urządzenia mają na swoich pokładach zainstalowane kamery, które automatycznie wykrywają i identyfikują obiekty, a później informują operatorów o wystąpieniu zagrożenia. Z ich pomocą ratownicy patrolują wybrzeże, plażowiczów czy surferów i mogą im szybko udzielić pomocy.

Jak możecie zobaczyć na powyższym filmie, drony już spełniają pokładane w nich nadzieje na zwiększenie bezpieczeństwa na australijskich wybrzeżach.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Little Ripper Life Saver

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy