Trzy samoloty wpadły do rzeki w USA
Kilka dni temu w Montanie w Stanach Zjednoczonych doszło do niezwykłej katastrofy kolejowej. Zdjęcia wykonane przez turystów, na oczach których wydarzył się ten wypadek, po prostu wywyłują przerażenie. Pociąg towarowy przewoził kadłuby samolotów pasażerskich Boeing 737...
Kilka dni temu w Montanie w Stanach Zjednoczonych doszło do niezwykłej katastrofy kolejowej. Zdjęcia wykonane przez turystów, na oczach których wydarzył się ten wypadek, po prostu wywyłują przerażenie. Pociąg towarowy przewoził kadłuby samolotów pasażerskich Boeing 737, panele do modelu 777 oraz części skrzydeł do 747.
Elementy, z których miały powstać nowiutkie samoloty, spadły z kilkudziesięciometrowego nasypu i wylądowały w rzece. Póki co nie są znane okoliczności tej widowiskowej katastrofy. Na rzece (Clark Ford River), do której spadły kadłuby samolotów, często odbywają się m.in. spływy kajakowe.
Zarząd Boeinga zarządził śledztwo w tej sprawie. Analitycy podkreślają, że ten incydent z pewnością wpłynie na opóźnienia w produkcji nowych samolotów. Trasa pociągu jest dobrze znana i nigdy wcześniej, w tym miejscu, nie doszło do podobnego wydarzenia.