Wielkie ćwiczenia pod Orzyszem. Abramsy otworzyły ogień
Amerykańscy żołnierze przeszli ćwiczenia na terenie poligonu Orzysz. Przeprowadzono szkolenia ogniowe na najnowocześniejszych czołgach M1A2 Abrams SEPv3. Niedługo maszyny wejdą na wyposażenie polskich jednostek.

Wielkie ćwiczenia pod Orzyszem. W akcji amerykańskie Abramsy
Na poligonie nieopodal Orzysza odbył się prawdziwy pokaz siły armii Stanów Zjednoczonych, Polski oraz Wielkiej Brytanii. Jak podało właśnie U.S Army 25 czerwca przeprowadzono tam połączone ćwiczenia w symulowanym scenariuszu walk.
Siły amerykańskie reprezentowali żołnierze z 3 Dywizji Piechoty, a dokładniej 1. batalionu, 64. pułku pancernego. Z armii brytyjskiej udział w szkoleniu brał udział Royal Yorkshire Regiment a z polskiej 15. Giżycka Brygada Zmechanizowana.
Amerykańscy żołnierze z jednostek 3. Dywizji Piechoty stacjonują obecnie w różnych punktach Europy. Chociażby 1 Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa dywizji brała udział w europejskich ćwiczeniach Combined Resolve 25-02, odbywających się pod polskim dowództwem.
Natomiast Brytyjczycy z The Royal Yorkshire Regiment stacjonują w Orzyszu w ramach wzmocnionej Wysuniętej Obecności NATO (NATO enhanced Forward Presence.
Amerykanie udostępnili z ćwiczeń zdjęcia, pokazujące połączone operacje. Ze sprzętu możemy na nich zobaczyć brytyjskie pojazdy 4x4 Jakckal, polskie wozy bojowe BWP-1 oraz gwóźdź programu, czyli amerykańskie czołgi M1A2 Abrams SEPv3.
Najnowsza wersja Abramsa. Stworzona do walki z najgroźniejszymi czołgami Rosji
M1A2 Abrams SEPv3 (System Enhanced Package version 3) to najnowsza modyfikacja serii amerykańskich czołgów podstawowych. Wprowadziła nową strukturę wieży, zapewniającą lepszy pancerz. Główne ulepszenia w czołgu dotknęły systemy elektroniczne, ulepszając jednostkę sterującą kadłubem i wieżą, jak i komunikację radiową. Wszyscy członkowie załogi M1A2 Abrams SEPv3 mają nowe wyświetlacze wysokiej rozdzielczości.
Działo M1A2 Abrams SEPv3 przystosowano do wystrzeliwania najnowszych amerykańskich pocisków M1147 i M829A4. Pierwszy to amunicja programowalna służąca do niszczenia lekko opancerzonych celów, piechoty, budynków i fortyfikacji. Drugi to amunicja przeciwpancerna ze zubożonym uranem, przystosowana do niszczenia najnowszych rosyjskich czołgów T-80BWM i T-90M.

Parametry taktyczno-techniczne czołgu M1A2 Abrams SEPv3:
- Długość: 9,77 m
- Szerokość: 3,7 m
- Wysokość: 2,4 m
- Masa bojowa: 66,8 t
- Załoga: 4 osoby (dowódca, celowniczy, ładowniczy, kierowca)
- Napęd: Turbina gazowa Honeywell AGT1500 o mocy 1500 KM
- Prędkość maksymalna: 68 km\h
- Zasięg: 425 km
- Uzbrojenie główne: 120 mm armata gładkolufowa M256, 42 pociski
- Uzbrojenie dodatkowe: 1x karabin maszynowy 12,7 mm, 1x sprzężony karabin maszynowy 7,62 m
Polska jest jednym z użytkowników Abramsów SEPv3
W kwietniu 2022 roku ówczesny minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowę na zakup za 4,75 mld dolarów netto aż 250 czołgów w wersji M1A2 SEPv3 w pakiecie z 26 wozami zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules oraz 17 mostami samobieżnymi M1110 Joint Assault Bridge. Od początku br. 49 z czołgów już trafiło do naszego kraju, a ich dostawy mają zakończyć się w 2026 roku.
Na początku kwietnia polscy żołnierze odbyli po raz pierwszy strzelanie na czołgach M1A2 SEPv3 na poligonie w podpoznańskim Biedrusku. Warto też pamiętać, że w lipcu 2022 roku siły amerykańskie przekazały Polsce 28 czołgów Abrams w wersji M1A2 SEPv2. Trafiły do Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu, gdzie służą do szkolenia załóg i techników. Obok tego jeszcze w styczniu 2023 roku za około 1,4 mld dolarów netto (z czego 200 mln pokryła strona amerykańska) do naszej armii zakupiono 116 zmodernizowanych starszych Abramsów w wersji M1A1 FEP
Wszystkie czołgi Abrams na wyposażeniu Wojska Polskiego mają zapełnić jednostki 18. Dywizji Zmechanizowanej i stanowić pancerną tarczę w obliczu ataku ze wschodu. W przypadku dostaw czołgów Abrams w wersji M1A2 SEPv3 na razie można tylko spekulować, do jakich trafią jednostek. Prawdopodobnie uzupełnią kolejny batalion czołgów 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, który już wykorzystuje czołgi M1A2 FEP i być może dadzą możliwość sformowania w niej kolejnego batalionu. Mogą też trafić do kolejnego batalionu w 19. Lubelskiej Brygadzie Zmechanizowanej lub nawet do 18. Brygady Zmotoryzowanej.