US Navy stawia na ogniwa wodorowe

Armia Stanów Zjednoczonych poważnie zainteresowana jest alternatywnymi źródłami energii. Jakiś czas temu US Army pracuje nad budową zaawansowanego pojazdu rozpoznawczego zasilanego ogniwami paliwowymi, a już dowiadujemy się, że US Navy również stawia na wodorowe ogniwa paliwowe...

Armia Stanów Zjednoczonych poważnie zainteresowana jest alternatywnymi źródłami energii. Jakiś czas temu US Army pracuje nad budową zaawansowanego pojazdu rozpoznawczego zasilanego ogniwami paliwowymi, a już dowiadujemy się, że US Navy również stawia na wodorowe ogniwa paliwowe...

Armia Stanów Zjednoczonych poważnie zainteresowana jest alternatywnymi źródłami energii. Jakiś czas temu US Army pracuje nad budową zaawansowanego pojazdu rozpoznawczego zasilanego ogniwami paliwowymi, a już dowiadujemy się, że US Navy również stawia na wodorowe ogniwa paliwowe, które chce wykorzystać do zasilania swoich podwodnych dronów UUV (unmanned undersea vehicle).

Wojsko podpisało już wielką umowę z General Motors i wraz z nimi będzie testowało oraz rozwijało nowe technologie oparte na alternatywnych źródłach energii.

UUV od firmy Bluefin w trakcie testów na morzu. Fot. Bluefin.

Reklama

Naukowcy z Wydziału Chemii w Naval Research Laboratory (NRL) pracują nad projektem urządzeń, które zdolne byłyby do poruszania się pod wodą oraz do pozostania w głębinach przez całe tygodnie czy miesiące. Projekt prowadzony jest przez Naval Surface Warfare Center w Carderock.

Stany Zjednoczone chcą pokazać całemu światu, a szczególnie Rosji i Chinom, że mają i będą biały w przyszłości znaczącą przewagę na morzach i oceanach.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy