USA i Rosja wspólnie na Księżycu?
Choć polityczne stosunki między Rosją, a USA są dziś bardzo napięte to naukowcy z obu krajów chętnie kontynuowaliby współpracę podjętą po zakończeniu Zimnej wojny. A jej przypieczętowaniem mogłaby być wspólna misja na Księżyc.
Choć polityczne stosunki między Rosją, a USA są dziś bardzo napięte to naukowcy z obu krajów chętnie kontynuowaliby współpracę podjętą po zakończeniu Zimnej wojny. A jej przypieczętowaniem mogłaby być wspólna misja na Księżyc.
Już za 8 lat prawdopodobnie skończy się nasz orbitalny sen - zakończy się misja Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, dlatego najwyższy czas byśmy zaczęli myśleć co dalej, jak możemy przez kolejne lata walczyć o rozwój astronautyki.
Rosjanie obecnie posiadają mniej środków finansowych na podbój kosmosu, bo Rosjanom w oczy zagląda kryzys, ale ich inżynierowie mają bezcenną wiedzę, na przykład dotyczącą budowy modułów mieszkalnych. Nie mają oni jednak obecnie sprzętu by takie moduły wynosić w kosmos. W USA z kolei trwają prace nad czymś, co byłoby do tego zdolne - chodzi oczywiście o potężną rakietę SLS (Space Launch System).
W wyniku takiej współpracy miałaby powstać okołoksiężycowa baza, która oczywiście służyłaby także nauce, lecz głównie miałaby być wykorzystywana jako punkt wypadowy do dalszych wycieczek w przestrzeń kosmiczną - przede wszystkim na Marsa. Na razie żadne szczegóły nie zostały jeszcze dogadane, ale przedstawiciele przemysłu astronautycznego spotykają się regularnie w tym celu, a to dobry znak. Czekamy zatem na wyniki tych spotkań - głupio trochę by było gdybyśmy nie mieli żadnego następcy ISS - cofnęłoby to całą naszą cywilizację w rozwoju o parę ładnych lat.
Źródło: , Zdj.: By Gregory H. Revera (Own work) [ or ],