W USA powstają dzielnice luksusowych bunkrów na wypadek Apokalipsy

Ostatnimi czasy coraz więcej mieszkańców naszej planety obawia się nadejścia potwornego kataklizmu, po którym nasz świat zmieni się nie do poznania. Miliarderzy nie kryją się już z faktem posiadania luksusowych schronów, w których zamierzają przeczekać najgorsze czasy...

Ostatnimi czasy coraz więcej mieszkańców naszej planety obawia się nadejścia potwornego kataklizmu, po którym nasz świat zmieni się nie do poznania. Miliarderzy nie kryją się już z faktem posiadania luksusowych schronów, w których zamierzają przeczekać najgorsze czasy...

Ostatnimi czasy coraz więcej mieszkańców naszej planety obawia się nadejścia potwornego kataklizmu, po którym nasz świat zmieni się nie do poznania. Miliarderzy nie kryją się już z faktem posiadania luksusowych schronów, w których zamierzają przeczekać najgorsze czasy.

Ale nie wszystkich stać na takie dobrodziejstwa, a i większość ludzi nawet nie myśli o takich zabezpieczeniach. Dlatego ten fakt postanowiła wykorzystać firma Vivos Shelter Networks, która chce ułatwić wszystkim chętnym, oczywiście dysponującym nieco bardziej zasobnym portfelem, dostęp do bunkrów, również przygotowanych z niezwykłym przepychem.

Reklama

Podziemny bunkier na kataklizmy. Fot. Vivos Shelter Networks.

Można śmiało rzec, że firma zbudowała całą dzielnicę schronów, ponieważ do dyspozycji klientów oddano aż 575 obiektów. Powstały one w dawnej twierdzy w Południowej Dakocie w Stanach Zjednoczonych. To miejsce uważane jest za jedno z najbezpieczniejszych na świecie, gdyż nie występują tam trzęsienia ziemi, nie ma wulkanów, oceanu i ważnych ośrodków strategicznych.

Podziemny bunkier na kataklizmy. Fot. Vivos Shelter Networks.

Firma daje gwarancję, że w podziemnych schronach można przetrwać praktycznie wszelkie katastrofy. Jednak żeby wynająć taki apartament, trzeba podpisać 99-letnią umowę najmu. Oprócz 99 tysięcy dolarów, które należy zapłacić za ten luksus, dochodzi kaucja w wysokości 25 tysięcy dolarów pobierana przy podpisaniu umowy. Oczywiście te kwoty nie obejmują luksusowego wyposażenia bunkra. Za dodatkową opłatą można urządzić go tak, jak tylko sobie zażyczymy.

Podziemny bunkier na kataklizmy. Fot. Vivos Shelter Networks.

Dla mniej zamożnych klientów firma proponuje miejsca we wspólnym bunkrze. Znaleźć tam można podstawowe artykuły gospodarstwa domowego oraz pościel. To wszystko za jednorazową opłatą 5000 dolarów oraz 50 dolarów miesięcznie.

Źródło: Vivos Shelter Networks / Fot. Vivos Shelter Networks

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy