Wielkie badanie: szczepionki nie wywołują autyzmu

Pomimo naukowych dowodów antyszczepionkowcy nadal wierzą w swoje racje, lecz być może przekona ich wynik trwającego dwie dekady badania przeprowadzonego na 95 tysiącach dzieci. Wykazało ono, że szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce żywa (MMR) nie powoduje autyzmu.

Pomimo naukowych dowodów antyszczepionkowcy nadal wierzą w swoje racje, lecz być może przekona ich wynik trwającego dwie dekady badania przeprowadzonego na 95 tysiącach dzieci. Wykazało ono, że szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce żywa (MMR) nie powoduje autyzmu.

Pomimo licznych naukowych dowodów antyszczepionkowcy nadal wierzą w swoje racje, lecz być może przekona ich wynik trwającego dwie dekady badania przeprowadzonego na 95 tysiącach dzieci. Wykazało ono, że szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce żywa (MMR) nie powoduje autyzmu.

Amerykańscy badacze z firm Lewin Group, Optum i Uniwersytetu Drexela nie byli w stanie znaleźć żadnego związku pomiędzy szczepionką MMR, a autyzmem - nawet wśród dzieci znajdujących się w grupie ryzyka, a więc tych, które posiadają starsze rodzeństwo cierpiące z powodu tego zaburzenia (wcześniej wykryto, że wystąpienie autyzmu u starszego dziecka oznacza większe ryzyko tego zaburzenia u dziecka młodszego).

Reklama

Ciężko będzie komukolwiek wyniki tych badań podważyć, przeanalizowano bowiem podczas nich zanonimizowane dane pochodzące od 95627 dzieci, których zdrowie śledzono od urodzenia co najmniej do osiągnięcia wieku pięciu lat (autyzm zazwyczaj objawia się już w wieku lat 3).

Nadal zatem do końca nie wiemy co za autyzm odpowiada, wiemy jednak, że na pewno nie jest to szczepionka MMR.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy