#WstydźSię! - już jutro premiera
Już jutro do księgarń trafić ma nowa książka autora m. in. bestsellerowego Człowieka, który gapił się na kozy (który doczekał się parę lat temu ekranizacji) - Jona Ronsona. Autor tym razem w charakterystyczny dla siebie, błyskotliwy sposób próbuje zmierzyć się z jednym z najtrudniejszych tematów dla całej ludzkości - wstydem.
Już jutro do księgarń trafić ma nowa książka autora m. in. bestsellerowego Człowieka, który gapił się na kozy (który doczekał się parę lat temu ekranizacji) - Jona Ronsona. Autor tym razem w charakterystyczny dla siebie, błyskotliwy sposób próbuje zmierzyć się z jednym z najtrudniejszych tematów dla całej ludzkości - wstydem.
Jon Roson lubi mierzyć się z trudnymi i intrygującymi tematami; zgłębia je empirycznie, zawsze chce doświadczyć choćby części tego, czego doświadczyli – lub wciąż doświadczają – opisywani przez niego ludzie. Podróżuje po świecie, przeprowadza wywiady, dociera do źródeł, bierze udział w niecodziennych wydarzeniach, osobliwych kursach i dziwnych eksperymentach. Nie boi się konfrontacji z tym, co większość z nas zapewne przerażałoby, budziło opór, a co najmniej, zażenowanie. Dzięki temu – i dzięki lekkiej, przyprawionej ironią, dystansem i poczuciem humoru narracji Ronsona – mamy możliwość poznania zagadnień niezwykle ciekawych, intrygujących, a wręcz niepokojących; słowem: takich, o które chcielibyśmy, ale wstydzimy się zapytać.
I to właśnie wstyd jest tematem najnowszej książki autora, obecnego od wielu lat na listach bestsellerów Jona Ronsona. „#WstydźSię!” to wciągająca i błyskotliwa opowieść o jednej z najbardziej niedocenianych sił rządzących światem: o wstydzie.
Okazuje się bowiem, że dzięki internetowi publiczne zawstydzanie – dawna metoda przywoływania do porządku niepokornych, przestępców i wichrzycieli – przeżywa dziś renesans. Staje się nową metodą wymierzania sprawiedliwości. Karzącą ręką ludowej demokracji. Cyfrową wersją średniowiecznego pręgierza.
Oto dzięki internetowi milcząca większość w końcu doszła do głosu. Jest bezlitosna w wytykaniu innym błędów. Tworzy definicje normalności, rujnując życie innym. Używa wstydu jako formy społecznej kontroli. Niestety, do tej większości zaliczamy się i my. To my, broniąc bastionu swojego najbliższego świata, przekonań, poglądów, sposobu życia – zawstydzamy innych. A najsilniejszy wiatr czujemy w naszych żaglach wówczas, gdy robimy to z wspólnie innymi, biorąc udział w zbiorowym linczu; korzystamy z mediów społecznościowych i komentarzy pod artykułami jak z pudła rezonansowego, wzmacniającego jedyny słuszny pogląd – nasz, a zarazem taki jak wszystkich innych nam podobnych.
Przez ostatnie trzy lata Jon Ronson podróżował po świecie, spotykając się z ludźmi, którzy zostali publicznie napiętnowani. To ludzie tacy jak my. Ludzie, którzy opublikowali w mediach społecznościowych kiepski żart albo popełnili jakiś błąd, wykonując swoją pracę. Kiedy ich wykroczenie zostało ujawnione, wściekły tłum rzucił im się do gardeł – byli wyszydzani, odsądzani od czci i wiary, czasem nawet zwalniani z pracy.
Dzięki staraniom Ronsona poznamy Jonaha Lehrera, autora książek popularnonaukowych i motywacyjnych, ze zdemaskowaną skłonnością do konfabulacji, który w wyniku internetowego linczu stracił całą swoją reputację; historię Justine Sacco, która przez swój nieprzemyślany i źle zrozumiany tweet, straciła pracę i widoki na przyszłość. Przeniesiemy się w mroki dziejów i poznamy, jak i po co dawniej zawstydzano ludzi. Będziemy się starali zrozumieć tzw. „psychologię tłumu”. Poznamy przypadki, w których „mądre” zawstydzanie odniosło pozytywny skutek: pozwoliło jego ofiarom rozliczyć się z przeszłością i wieść normalne życie. Spotkamy również ludzi, których trudno, a wręcz nie można zawstydzić (czy aby na pewno?) – trafimy na plan filmu pornograficznego. To tylko niektóre z wątków, jakie znajdziemy we „#WstydźSię!” Ronsona.
Wiele z historii opowiedzianych w tej książce kończy się dobrze. Ale sporo z nich – tragicznie. Warto je poznać i zastanowić się nad sobą. Jon Ronson szczerze i wprost opowiada o naszym współczesnym życiu; uświadamia nam też, jak przerażającą rolę odgrywamy w zbierającej coraz większe żniwo wojnie wypowiedzianej ludzkim słabościom.
Premiera jutro, ale książkę możecie zamówić teraz pod . A niedługo na naszych łamach będzie miał miejsce związany z nią konkurs, więc zachowajcie czujność.
Źródło/Zdj.: Wydawnictwo Insignis