Wyższy stan świadomości dzięki psychodelikom

Praktycznie od zarania ludzkości szamani sięgali po różne psychodeliki, które swój renesans przeżyły w połowie XX wieku. Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Sussex i Imperial College London wskazują, że faktycznie, dzięki niektórym narkotykom można osiągnąć wyższy stan świadomości.

Praktycznie od zarania ludzkości szamani sięgali po różne psychodeliki, które swój renesans przeżyły w połowie XX wieku. Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Sussex i Imperial College London wskazują, że faktycznie, dzięki niektórym narkotykom można osiągnąć wyższy stan świadomości.

W ramach badania podano dorosłym, zdrowym ochotnikom LSD, ketaminę lub psylocybinę, a następnie mierzono aktywność neuronów w ich mózgach. Następnie porównano wyniki z bazowymi wartościami, a także z najnowszymi odkryciami dotyczącymi naszej świadomości.

Chodzi tu o odkrycie, że gdy śpimy lub zostajemy poddani narkozie, nasze neurony aktywują się w bardziej przewidywalny, mniej chaotyczny sposób. Nowe badania wskazały z kolei, że pod wpływem psychodelików aktywność neuronów wchodzi na wyższe obroty, staje się mniej przewidywalna, a tym samym nasz ogólny poziom świadomości idzie w górę.

Jest to prawdziwy przełom, bo wcześniej udawało się rejestrować jedynie obniżanie poziomu świadomości względem zwykłego stanu wybudzenia. Wskazuje to także, że rację mieli szamani - i ci antyczni i ci bardziej nam współcześni, którzy twierdzili, że dzięki psychoaktywnym środkom są w stanie osiągnąć wyższy stan świadomości, większego spokoju, osiągnięcia jedności ze światem.

Wynik ten jednak jest istotny nie tylko dla miłośników tego typu doznań - lepsze zrozumienie naszej świadomości może pomóc w lepszym leczeniu różnych chorób dotykających naszego umysłu.

Źródło: , Zdj.: PD

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas