Zaginione miasto w dżungli Kambodży

Australijskim archeologom udało się właśnie w kambodżańskiej dżungli odkryć zaginione miasto, które od ponad tysiąca lat skrywała się przed wzrokiem ciekawskich. Jest ono starsze od słynnej świątyni Angkor Wat o około 350 lat.

Australijskim archeologom udało się właśnie w kambodżańskiej dżungli odkryć zaginione miasto, które od ponad tysiąca lat skrywała się przed wzrokiem ciekawskich. Jest ono starsze od słynnej świątyni Angkor Wat o około 350 lat.

Australijskim archeologom udało się właśnie w kambodżańskiej dżungli odkryć zaginione miasto, które od ponad tysiąca lat skrywała się przed wzrokiem ciekawskich. Jest ono starsze od słynnej świątyni Angkor Wat (na zdjęciu) o około 350 lat.

Miasto Mahendraparvata liczy sobie ponad 1200 lat. Było ono niegdyś częścią Imperium Khmerskiego - największej i najbardziej rozwiniętej cywilizacji w całej Azji Południowo-Wschodniej, która kwitła w czasie europejskich ciemnych wieków - a więc we wczesnym średniowieczu.

A udało się je odkryć z pomocą technologii LiDAR - tej samej, której ostatnio użyto do znalezienia . Skaner LiDAR działa w ten sposób, że z pokładu samolotu wystrzeliwuje on 100 tysięcy impulsów laserowych na sekundę przebijając się przez warstwę roślinności dżungli i tym samym zdradzając co kryje się pod nią.

Reklama

Odkrycie poczynione LiDAR-em udało się potwierdzić na ziemi - zespół archeologów wyposażony w dokładne koordynaty GPS był w stanie przedrzeć się przez dżunglę do zaginionego miasta - sieci budynków mieszkalnych, świątyń, kanałów i dróg.

Na razie nie wiadomo jak duże jest zaginione miasto - skaner przeczesał bowiem tyko niewielki kawałek terenu.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy