Założyciele Zatoki Piratów uniewinnieni

Przeciw Zatoce Piratów i ludźmi za nią stojącymi toczyły się już różne procesy, lecz najczęściej dotyczyły one praw autorskich. Jednak w Belgii Gottfrid Svartholm, Fredrik Neij, Peter Sunde i Carl Lundström musieli odpowiadać przed sądem karnym, ten jednak uwolnił ich od wszystkich zarzutów.

Przeciw Zatoce Piratów i ludźmi za nią stojącymi toczyły się już różne procesy, lecz najczęściej dotyczyły one praw autorskich. Jednak w Belgii Gottfrid Svartholm, Fredrik Neij, Peter Sunde i Carl Lundström musieli odpowiadać przed sądem karnym, ten jednak uwolnił ich od wszystkich zarzutów.

Przeciw Zatoce Piratów i ludźmi za nią stojącymi toczyły się już różne procesy, lecz najczęściej dotyczyły one praw autorskich. Jednak w Belgii Gottfrid Svartholm, Fredrik Neij, Peter Sunde i Carl Lundström musieli odpowiadać przed sądem karnym, ten jednak uwolnił ich od wszystkich zarzutów.

Svartholm, Neij, Sunde oraz Lundström byli oskarżenie o dopuszczenie się w tym kraju całego szeregu przestępstw - od naruszania praw autorskich po "nadużywanie komunikacji elektronicznej".

Cała czwórka broniła się, że już od 9 lat nie ma nic wspólnego ze stroną, która trafiła w ręce zarejestrowanej na Seszelach spółki Reservella, a okres, w którym mieli się dopuścić przestępstw dotyczył lat 2011-2013.

Reklama

I obrona ta okazała się skuteczna - zostali oni uwolnieni od wszystkich zarzutów, więc tym razem piraci mają powód do świętowania.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy