Zapach zmarłego ukoi ból po jego stracie

Gdy odchodzi bliska nam osoba, trudno jest wrócić do normalności. Jednak ciężkie chwile i smutek może już niedługo ukoić ciekawy wynalazek francuskich naukowców. Bardzo często kochane przez nas osoby kojarzymy z ich unikalnym zapachem, obojętnie czy to wonią ich ciała...

Gdy odchodzi bliska nam osoba, trudno jest wrócić do normalności. Jednak ciężkie chwile i smutek może już niedługo ukoić ciekawy wynalazek francuskich naukowców. Bardzo często kochane przez nas osoby kojarzymy z ich unikalnym zapachem, obojętnie czy to wonią ich ciała...

Gdy odchodzi bliska nam osoba, trudno jest wrócić do normalności. Jednak ciężkie chwile i smutek może już niedługo ukoić ciekawy wynalazek francuskich naukowców. Bardzo często kochane przez nas osoby kojarzymy z ich unikalnym zapachem, obojętnie czy to wonią ich ciała czy używanych przez nich perfum.

I to właśnie na tym aspekcie oparli swój wynalazek naukowcy. Na podstawie zapachu ubrań należących do zmarłej osoby, będą oni w stanie przygotować ekstrakt, który wąchając, będziemy mogli poczuć się lepiej.

Pomysł dostarczyło samo życie, a mianowicie rodzinna tragedia Katii Apaletegui, jednej z badaczek z francuskiego zespołu, która obserwowała jak jej matka koi tęsknotę za zmarłym mężem.

Reklama

Rodzicielka pani Apaletegui spędzała mnóstwo czasu wtulona w poduszkę, na której wcześniej sypiał jej małżonek. Wtedy to właśnie Katia postanowiła znaleźć metodę na stworzenie ekstraktu z jego zapachu.

Badania nad tą metodą trwały kilka lat i zaowocowały sukcesem. Wytworzenie odpowiedniego zapachu trwa teraz zaledwie 4 dni.

Usługa ma być dostępna już we wrześniu bieżącego roku. Flakonik nietypowych perfum ma kosztować około 600 dolarów. 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy