Zielone piekło w latach 70-tych

Wśród miłośników motoryzacji nie ma chyba osoby, która nie słyszałaby o niemieckim torze wyścigowym Nurburgring. Istniejący od lat 20 obiekt cieszy się sławą jednej z najbardziej wymagających i niebezpiecznych aren na świecie. Fragmentem owianym najgorszą sławą był odcinek Nordschleife. To właśnie z tej trasy pochodzi nagranie z lat 70-tych.

Wśród miłośników motoryzacji nie ma chyba osoby, która nie słyszałaby o niemieckim torze wyścigowym Nurburgring. Istniejący od lat 20 obiekt cieszy się sławą jednej z najbardziej wymagających i niebezpiecznych aren na świecie. Fragmentem owianym najgorszą sławą był odcinek Nordschleife. To właśnie z tej trasy pochodzi nagranie z lat 70-tych.

Wśród miłośników motoryzacji nie ma chyba osoby, która nie słyszałaby o niemieckim torze wyścigowym Nurburgring. Istniejący od lat 20 obiekt cieszy się sławą jednej z najbardziej wymagających i niebezpiecznych aren na świecie. Fragmentem owianym najgorszą sławą był odcinek Nordschleife. To właśnie z tej trasy pochodzi nagranie z lat 70-tych.

Kamera ustawiona była tylko przy jednym z zakrętów. Cały tor, zwany zielonym piekłem obfitował w wiele pułapek i sprawiał problemy nawet najbardziej doświadczonym kierowcom. Warto zwrócić uwagę na to jak samochody z tego okresu ulegały dachowaniu i jakie były skutki braku pasów.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy