Żyjemy coraz dłużej, lecz coraz więcej chorujemy

Od roku 1970 do 2010 globalna, średnia długość życia wzrosła o 11.1 lat dla mężczyzn i 12.1 dla kobiet. Jednak, jak pewnie sami zapewne widzicie - coraz więcej ludzi choruje - a śmierć naturalna jest coraz większą rzadkością. Przyszło nam żyć w czasach gdy otyłość zabija więcej ludzi niż brak jedzenia, a inwalidztwo staje się normą.

Od roku 1970 do 2010 globalna, średnia długość życia wzrosła o 11.1 lat dla mężczyzn i 12.1 dla kobiet. Jednak, jak pewnie sami zapewne widzicie - coraz więcej ludzi choruje - a śmierć naturalna jest coraz większą rzadkością. Przyszło nam żyć w czasach gdy otyłość zabija więcej ludzi niż brak jedzenia, a inwalidztwo staje się normą.

Od roku 1970 do 2010 globalna, średnia długość życia wzrosła o 11.1 lat dla mężczyzn i 12.1 dla kobiet. Jednak, jak pewnie sami zapewne widzicie - coraz więcej ludzi choruje - a śmierć naturalna jest coraz większą rzadkością. Przyszło nam żyć w czasach gdy otyłość zabija więcej ludzi niż brak jedzenia, a inwalidztwo staje się normą.

Takie są wyniki badania przeprowadzonego przez amerykańskich naukowców na danych dotyczących śmiertelności, zdrowia, diety i wielu innych czynników, które uległy drastycznej zmianie w ciągu ostatnich 20 lat.

Reklama

Żyjemy coraz dłużej, a także rodzi się nas więcej gdyż byliśmy w stanie pokonać większość chorób prowadzących w przeszłości do śmierci dzieci (ich liczba spadła z 16.39 milionów w roku 1970 do 6.84 miliona w 2010 i to pomimo wzrostu ogólnej liczby narodzin o 12%).

Zatem to co kiedyś by nas zabiło - dziś nam nie grozi - przez co żyjemy średnio dużo dłużej, co jednak ma swoje minusy.

Coraz więcej obserwujemy dookoła chorób dotykających ludzi starszych - takich jak choroba Parkinsona czy Alzheimera. Liczba śmierci z ich powodu uległa w ostatnich dwudziestu latach odpowiednio podwojeniu i potrojeniu. Częściej też pojawiają się też inne choroby, które nas nie zabijają, lecz musimy z nimi żyć.

Średnio każdy rok życia więcej, który zyskaliśmy od 1990 roku, to 9 i pół miesiąca zdrowia - resztę spędzamy w bólu, kalectwie lub chorobie psychicznej. Dla ludzi powyżej 50 roku życia te liczby są jeszcze gorsze - średnio dodatkowy rok życia oznacza 7 miesięcy zdrowia.

Po prostu ze śmiercią nauczyliśmy się radzić sobie dużo lepiej niż z bólem, kalectwem czy chorobami psychicznymi.

Jeśli chodzi o czynniki ryzyka to badania wykazały inną ciekawostkę - dieta uboga w owoce powoduje więcej śmierci niż otyłość czy brak ruchu.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy