Sony, CD Projekt RED i inni odwołują konferencje w związku z sytuacją w USA
Fani gier wideo muszą uzbroić się w tym roku w jeszcze więcej cierpliwości, bo najpierw pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany całej branży, odwołując najważniejsze imprezy, a teraz czekają nas kolejne opóźnienia.
Na początku tego tygodnia, bo długich tygodniach przecieków i domysłów, Sony w końcu oficjalnie potwierdziło wydarzenie online, na którym poznać mieliśmy produkcje zmierzające na konsolę PlayStation 5. To miało być wielkim świętem graczy, pokazem możliwości nowej generacji i zostało zaplanowane w ramach odbywającego się w tym terminie Summer Game Fest na 4 czerwca, czyli najbliższy czwartek. Jak zapowiadał event Jim Ryan, CEO Sony Interactive Entertainment: - Podzieliliśmy się specyfikacją techniczną i pokazaliśmy nowy kontroler DualSense. Ale czym jest start bez gier? Dlatego jestem podekscytowany, że mogę powiedzieć, że już niedługo zobaczycie, w co będziecie grać po premierze PlayStation 5. Gry zmierzające na PS5 reprezentują to, co najlepsze w branży, od innowacyjnych studiów z całego świata. Studia, większe i mniejsze, nowsze i o bardziej ugruntowanej pozycji, ciężko pracują nad grami, które pokażą potencjał naszego hardware’u.
Tyle że kluczowe jest tu „było zaplanowane”, bo jak się właśnie dowiedzieliśmy Sony zdecydowało się jednak przesunąć swój pokaz na późniejszy termin, a wszystko z powodu zamieszek, który odbywają się obecnie w Stanach Zjednoczonych. Przypominamy, że doszło do nich, kiedy opinia publiczna dowiedziała się o śmierci czarnoskórego George’a Floyda, który zmarł na skutek uduszenia przez białego policjanta. - Zdecydowaliśmy się przełożyć event PlayStation 5 zaplanowany na 4 czerwca. Rozumiemy, że gracze na całym świecie są podekscytowani, by zobaczyć gry na PS5, ale nie czujemy, by był to właściwy moment na świętowanie, dlatego postanowiliśmy się wycofać, by ważniejsze głosy mogły być wysłuchane - czytamy w specjalnym wpisie.
I chociaż Sony oficjalnie nie podało, że chodzi właśnie o tę konkretną sytuację, to za sprawą swoich wcześniejszych wpisów jasno dało do zrozumienia, że inicjatywa Black Lives Matter jest mu bardzo bliska. Podobne stanowisko zaprezentował również polski deweloper CD Projekt RED, który postanowił odłożyć w czasie pokaz mocno wyczekiwanej przez fanów gry Cyberpunk 2077 zatytułowany Night City Wire: - Zdecydowaliśmy się na przesunięcie Night City Wire na 25 czerwca. Nie możemy się doczekać podzielenia się informacjami na temat CP’77, ale w tej chwili odbywają się ważniejsze dyskusje i chcemy, żeby były wysłuchane. Całym sercem stajemy przeciwko rasizmowi, nietolerancji i przemocy. Black Lives Matter.
Na dokładnie taki sam ruch decyduje się zresztą coraz więcej wydawców i deweloperów, stojąc na stanowisku, że rozrywka nie powinna przyćmiewać powagi rozgrywających się właśnie wydarzeń i może poczekać. Czy to jednak czysta empatia? Z pewnością nie można tego nikomu odbierać, ale nie można też nie odnotować, że amerykański rynek jest niezwykle ważny dla rynku gier, więc przeczekanie obecnej sytuacji jest logiczne również z marketingowego punktu widzenia. Tak czy inaczej, do grona odwołanych prezentacji można dołożyć jeszcze pokaz Electronic Arts, które szykowało dla fanów nowe materiały z Madden NFL i Star Wars Project Maverick oraz Summer of Gaming od IGN, chociaż w tym przypadku mówimy o dosłownie tygodniowym opóźnieniu, bo event ruszy w przyszły poniedziałek.
Źródło: GeekWeek.pl/Twitter