Fantastyczne znalezisko. Poszukiwacz odnalazł polski rkm wz. 28

Do ciekawego odkrycia doszło niedawno za sprawą poszukiwań z wykrywaczem metali. Eksplorator natrafił w polskich lasach na dobrze zachowany karabin maszynowy „Browning” wz. 28 wraz z ładownicą i magazynkami. Zdjęcia ukazują znalezisko w pełnej krasie.

Do ciekawego odkrycia doszło niedawno za sprawą poszukiwań z wykrywaczem metali. Eksplorator natrafił w polskich lasach na dobrze zachowany karabin maszynowy „Browning” wz. 28 wraz z ładownicą i magazynkami. Zdjęcia ukazują znalezisko w pełnej krasie.
Podczas poszukiwań z wykorzystaniem wykrywaczy metali eksplorator odnalazł relikt z czasów II wojny światowej. /alex_ishchenko /123RF/PICSEL

Poszukiwania z wykrywaczem metali stały się pasją dla wielu ludzi na całym świecie, także w Polsce. Dla jednych wędrówki z wykrywaczem to forma relaksu na świeżym powietrzu, dla innych jest to natomiast szansa na odkrycie śladów przeszłości. 

Wiele osób zrzesza się ponadto w stowarzyszeniach historyczno-poszukiwawczych, by wspólnie eksplorować rejon i poznawać lepiej jego historię. 

Poszukiwania z wykrywaczem metali pomagają odkrywać ciekawe przedmioty

To hobby niekiedy prowadzi do naprawdę ciekawych znalezisk — zdarzały się już odkrycia w postaci monet, a nawet fragmentów husarskiej zbroi. Bywa, że odnajdywane są zagubione kosztowności, zdarza się także, że dzięki wykorzystaniu wykrywacza udaje się odszukać artefakty o dużej wartości historycznej

Reklama

Badacze korzystają ze wsparcia tych urządzeń np. podczas prowadzenia badań archeologicznych w terenie, ale również pasjonaci z wykrywaczami metali niekiedy odgrywają rolę współczesnych odkrywców, odsłaniając tajemnice przeszłości ukryte tuż pod powierzchnią ziemi. Niedawno ciekawym znaleziskiem pochwalił się np. pan Marcin Nieborak, poszukiwacz z okolic Bydgoszczy. Odnalazł polski rkm wz. 28. Internauci komentujący znalezisko gratulują poszukiwaczowi „świetnego strzału”.

Detektorysta odkrył rkm wz. 28. Karabiny te były wykorzystywane przez Wojsko Polskie podczas II wojny światowej

Dość płytko zakopany karabin okazał się być wspomnianym polskim ręcznym karabinem maszynowym „Browning” wz. 28 (rkm wz. 28). We wrześniu 1939 roku karabiny te „stanowiły podstawową broń wsparcia na szczeblu plutonu Wojska Polskiego”. Podejrzewa się, że odnaleziony przez pana Marcina karabin został zakopany właśnie przez żołnierza Wojska Polskiego dokładnie w tamtym czasie.

- Karabin zdeponowany był dość płytko, wraz z łopatką piechoty, parcianą ładownicą oraz magazynkami. Z dużym prawdopodobieństwem broń została zakopana przez żołnierza Wojska Polskiego w czasie walk we wrześniu 1939 r., które toczyły się w tych okolicach. Być może zrobił to tuż przed oddaniem się do niewoli? Mimo długiego przebywania w glebie rkm jest w doskonałym stanie — podaje serwis poszukiwacz.eu.

Poszukiwacz odnalazł w okolicach Bydgoszczy polski karabin maszynowy Browning wz. 28. Co stanie się z odkryciem?

Zgodnie z opisem rkm wz. 28 „konstrukcyjnie oparty był na amerykańskim karabinie »Browning« M1918”, ale wprowadzono w nim szereg zmian i zmodernizowano do nowych potrzeb. Według dostępnych informacji „głównym użytkownikiem rkm-ów wz. 28 było Wojsko Polskie i wchodzący w jego skład Korpus Ochrony Pogranicza” — we wrześniu 1939 r. łącznie polskie formacje mundurowe z Wojskiem Polskim na czele dysponowały ponad 21 tys. tych karabinów. Co stanie się z bronią znalezioną niedawno przez pana Marcina Nieboraka?

- Zgodnie z przepisami p. Marcin powiadomił o odkryciu policję, która zabezpieczyła broń wraz z amunicją. O jej dalszych losach zadecyduje prokurator na podstawie opinii biegłych. Mam nadzieję, że broń trafi do którejś z pobliskich placówek muzealnych jako świadectwo lokalnej historii — podaje serwis poszukiwacz.eu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wykrywacz metalu | Wojsko Polskie | II wojna światowa | Archeologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy