Katowiccy dentyści zbadali zęby średniowiecznych „wampirów”

Badania zębów z czaszek pochodzących z późnośredniowiecznego cmentarza odkrytego w Gliwicach pokazały, że próchnica i jej powikłania nie dokuczały naszym przodkom w takiej skali, jak nam teraz.

Dentyści zbadali zęby średniowiecznych „wampirów”
Dentyści zbadali zęby średniowiecznych „wampirów”Dentim Clinic Medicovermateriały prasowe

Katowiccy dentyści bardzo dokładnie zbadali zęby naszych późnośredniowiecznych przodków, którzy zamieszkiwali obszar dzisiejszych Gliwic. Cyfrowe skany 3D dostarczyły wielu ciekawych informacji o ich uzębieniu i dręczących ich chorobach.

"Wampiry" miały niemal idealny zgryz. Specjaliści twierdzą, że to zasługa odpowiedniej diety. Żucie i gryzienie twardych, włóknistych produktów sprzyja prawidłowemu rozwojowi kości szczęki oraz żuchwy, a tym samym właściwemu ustawieniu się zębów.

Idealny zgryz i mała próchnica, ale mocno starte zęby

Dentyści zbadali zęby średniowiecznych „wampirów”
Dentyści zbadali zęby średniowiecznych „wampirów”Dentim Clinic Medicovermateriały prasowe

Niestety, niemal we wszystkich zbadanych szczękach stwierdzono paradontozę. Jest to choroba dziąseł, wywołana bakteriami, które lokują się w kieszonkach dziąsłowych, następnie stopniowo, poprzez infekcję i stan zapalny, prowadzą do rozchwiania oraz utraty zębów.

Uzębienie niektórych osób było również bardzo starte, aż widoczna była odsłonięta zębina i miazga. To również kwestia spożywania twardszych pokarmów. Było to bardzo powszechne w tamtych czasach. Dziś jest zupełnie przeciwnie. Wtedy często zęby niszczyły małe kamienie, które dostawały się do pokarmów dostarczanych z młynów.

Wampiry z Gliwic miały całkiem dobre zęby

Jak "wampiry" radziły sobie z higieną zębów? Otóż oprócz metod nieinwazyjnych" na tamte czasy, czyli amuletów, obrządków i modłów, stosowano zioła i inne wynalazki. Za szczoteczkę służył kawałek lnianej szmaty lub gałązka leszczyny z rozgniecionym końcem; za pastę - sól, węgiel czy grubo zmielony pieprz, a za płyn do płukania ust - wino lub ocet zmieszane z wonnymi ziołami oraz przyprawami: goździkami, szałwią, miętą, malwą, cynamonem.

— Nawet najbiedniejsi, którym nie dokuczały choroby czy wady rozwojowe, jak się okazuje, wcale nie musieli wiele robić. Tylko w nielicznych przypadkach wykryliśmy próchnicę, co stanowiło około 20-30% zębów, a dzisiaj na nią uskarża się niemal 9 na 10 osób! Nie ma w tym nic dziwnego, jeśli spojrzymy na ich dietę — powiedziała lek. dent. Szymańska-Pawelec, która brała udział w badaniach.

Badane eksponaty dostarczyły sporej wiedzy na temat stanu uzębienia ludzi z tamtego czasu. Mamy naoczne dowody, że zbyt duża ilość cukrów w diecie szkodzi zębom i powinniśmy go ograniczać na rzecz mniej przetworzonych produktów, bogatych w białko, węglowodany złożone i witaminy. Choć obecnie dostęp do opieki medycznej, jak i wiedza o profilaktyce są bardzo rozwinięte, to przez złe nawyki, do których zaliczamy palenie papierosów, podjadanie słodyczy i unikanie dentysty, skala próchnicy przybrała rozmiar choroby cywilizacyjnej.

Derusyfikacja Ukrainy. Zaczyna się od książek i muzykiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas