"Podludzie" wśród przodków Hitlera

- Hitler nie byłby zadowolony - mówi genetyk Ronny Decorte, który na zlecenie flamandzkiego magazynu "Knack" badał DNA krewnych wodza III Rzeszy.

Adolf Hitler, zdjęcie z połowy lat 20. XX w.
Adolf Hitler, zdjęcie z połowy lat 20. XX w.AFP

Wszystko wskazuje bowiem na to, że wśród przodków Hitlera byli "podludzie".

Próbki od krewnych

Dziennikarz Jean-Paul Mulders przeprowadził poszukiwania żyjących krewnych Hitlera. Znalazł ich w Austrii i USA. Od osób tych pobrano próbki śliny i poddano analizie ich DNA.

Jak poinformował Mulders, dominującą haplogrupą - a to właśnie haplogrup używa się do identyfikowania migracji populacji - okazała się E1b1b. Rzadko występuje ona wśród mieszkańców Europy Zachodniej. Ma ją za to około 25 proc. Greków i Sycylijczyków, którzy nabyli ją od ludności afrykańskiej.

E1b1b najczęściej występuje w Afryce Północnej wśród Berberów z Maroko, Algierii, Tunezji i Somalijczyków. Niezwykle często haplogrupę tę mają również... Żydzi.

Pogłoski od dawna

Najprawdopodobniej zatem wśród przodków Adolfa Hitlera byli zarówno mieszkańcy Afryki Północnej jak i Żydzi.

Pogłoski o żydowskich korzeniach wodza krążyły od dawna. Rodzicami twórcy III Rzeszy byli Alois Hitler (urodzony jako Alois Schicklgruber) i Klara Hitler. Część historyków od dawna utrzymywała, że Alois Schicklgruber był nieślubnym dzieckiem Marii Schicklgruber i młodego Żyda nazwiskiem Frankenberger. Pochodzenie Aloisa nie jest jasne. Z części źródeł wynika bowiem, że ksiądz odmówił ochrzczenia Aloisa jako dziecka z nieprawego łoża, a jego akt chrztu został sfałszowany.

Mariusz Błoński

Kopalnia Wiedzy
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas