Sensacja archeologiczna. Odkopano schody, po których chodził Jezus

Na początku tego roku Izraelski Urząd ds. Zabytków, Izraelski Urząd Parków Narodowych i Fundacja Miasta Dawida poinformowały, że pierwszy raz od 2000 lat Siloe będzie otwarte w najbliższej przyszłości dla zwiedzających. Siloe jest to starożytny zbiornik wodny w Jerozolimie, jest to także biblijne miejsce cenione wśród chrześcijan i Żydów. 

Archeolodzy poinformowali, że w trakcie wykopalisk prowadzonych na tym stanowisku odkopano kolejny fragment schodów, po których mógł chodzić Jezus.

Jak powiedział Ze'ev Orenstein, dyrektor ds. spraw międzynarodowych w Fundacji City of David dla Fox News Digital: - Trwające wykopaliska w Mieście Dawida - historycznym miejscu biblijnej Jerozolimy - zwłaszcza w Sadzawce Siloe i na drodze pielgrzymkowej, stanowią jedno z największych potwierdzeń tego dziedzictwa i tysiącletniej więzi, jaką Żydzi i chrześcijanie łączą z Jerozolimą. Nie tylko ze względu na wiarę, ale jako fakt.

Orenstein dodał także: - Pół mili biegnącej przez Miasto Dawida, od Sadzawki Siloe na południu, dalej wzdłuż Drogi Pielgrzymkowej, aż do śladów Ściany Płaczu, Schodów Południowych i Wzgórza Świątynnego, stanowi najważniejsze pół mili na planecie.

Jak już wcześniej wspomniano, Siloe jest dawnym zbiornikiem wodnym. W Księdze Nehemiasza w przekładzie Biblii Tysiąclecia znajduje się pod nazwą "stawu wodociągowego". Z kolei w Ewangelii Jana nazywana jest "sadzawką Siloam", której wody miały uzdrawiać.

Według wymienionych wyżej izraelskich agencji konstrukcję wybudowano około 2700 lat temu za panowania króla Ezechii. Warto dodać, że sadzawka przeszła wiele modernizacji na przestrzeni wieków, przez co jej pierwotny wygląd pozostaje tajemnicą. Jak podaje Ewangelia Jana, właśnie przy Siloe Jezus przywrócił wzrok niewidomemu.

Sadzawka została odkryta w 2004 roku przez pracowników Fundacji Ir David. Znalezisko zostało oficjalnie ogłoszone w 2005 roku, co spowodowało bardzo duże zainteresowanie mediów z całego świata. Wcześniejsze badania wykazały, że stopnie znajdujące się przy Siloe zostały wykute w skale i prowadziły z dziedzińca do Sadzawki. Szerokość stopni w górnej części schodów wynosiła około 8,2 m, zaś w dolnej około 6,7 m.

Niewielki fragment budowli jest obecnie otwarty dla zwiedzających. Jednakże są tutaj nadal prowadzone intensywne prace archeologiczne mające na celu odsłonięcie starożytnych struktur. Następnie kompleks zostanie "oddany" turystom.

Jak stwierdził Orenstein za kilka lat odwiedzający Jerozolimę będą mogli zobaczyć ruiny i "zobaczyć na własne oczy, dotknąć własnymi rękami i chodzić własnymi stopami po kamieniach, po których ich przodkowie wędrowali tysiące lat temu, udając się z pielgrzymką do Jerozolimy".