Skąd wzięło się słowo "cham"? Odpowiedź ukrywa się w Biblii
"Cham" od dawna funkcjonuje w języku polskim jako obraźliwe słowo. Skąd i dlaczego weszło ono do mowy potocznej? Prawda może być dla wielu niemałym zaskoczeniem!
To bardzo niepochlebne określenie kogoś pozbawionego kultury, dobrych manier, grubianina, ma swój stary, biblijny rodowód. Pierwotnie było to imię jednego z trzech synów Noego (prorok był również ojcem Sema i Jafeta).
Czym zasłużył on sobie na tak surowe potraktowanie?
Otóż pewnego razu Noe wypił zbyt dużo wina i zasnął nagi w swym namiocie. Dostrzegł to Cham, który zawołał swoich braci, pokazał im leżącego bez ubrania ojca i zaczął stroić sobie z niego niezbyt przyzwoite żarty.
Sem i Jafet nie podzielili jego rozbawienia. Okryli Noego płaszczem i zamknęli wejście do namiotu.
Gdy na drugi dzień patriarcha dowiedział się o zachowaniu Chama, przeklął jego potomków (a więc już żyjącego Kanaana i następnych, jeszcze nienarodzonych).
Imię syna, który wykazał się rażącym brakiem szacunku dla swego ojca, na zawsze stało się w wielu językach synonimem gbura i prostaka...