Tajemnicza kamienna tabliczka odkryta w średniowiecznym zamku. To amulet

Podczas prac wykopaliskowych na zamku Silifke w Turcji, archeolodzy natrafili na tajemniczą płytę grobową z czasów bizantyjskich z wyrytymi na niej tajemniczymi inskrypcjami. Czym dokładnie była ta płyta i jakie sekrety skrywa jej zastosowanie?

Wykopaliska na terenie zamku Silifke w południowej Turcji pozwoliły archeologom dokonać niezwykłego odkrycia, które rzuca nowe światło na dawne wierzenia. Wśród znalezisk znajduje się niewielka, ale wyjątkowo intrygująca płyta grobowa, datowana na okres bizantyjski oraz liczne szklane naczynia, lampy oliwne i ceramika co daje nam lepszy wgląd do życia dawnych mieszkańców zamku.

Magiczny amulet w formie płyty grobowej

W ramach trzynastej fazy prac badawczo-renowacyjnych prowadzonych na terenie zamku Silifke, archeolodzy odkryli kamienną płytę grobową z licznymi inskrypcjami.

Reklama

Prowadzący badania profesor Ali Boran z Uniwersytetu Haci Bayram Veli w Ankarze wyjaśnia, że inskrypcje na płycie sugerują, że wykorzystywano ją jako talizman. Miała ona chronić przed wrogami i wszelkimi formami zła. Podobne przedmioty wykorzystywano w tym regionie od czasów starożytności i, co ciekawe, w Turcji przetrwały one do dziś w formie tzw. oka proroka — niebieskiego amuletu mającego chronić przed urokami.

Chociaż analiza napisu na płycie jeszcze trwa, już teraz naukowcy są przekonani, że znalezisko dostarcza nowych informacji na temat funkcji zamku i jego mieszkańców. Płyta, odkryta w zachodniej części zamku, nie jest duża, ale bogata w detale i symbolikę, co sugeruje, że na terenie zamku istniał kiedyś nieodkryty do dziś cmentarz.

Zamek Silifike to prawdziwa kronika wielu kultur

Odkrycie płyty grobowej wzbogaca naszą wiedzę o historii zamku Silifke, który odgrywał kluczową rolę w obronie regionu już od okolic roku 700. Zamek położony na wzgórzu o wysokości 185 metrów nad rzeką Göksu był strategicznym punktem obronnym w okresie arabskich najazdów, które rozpoczęły się w VII wieku. Wtedy to arabskie kalifaty rozszerzały swoje terytoria, atakując ziemie Bizancjum, osłabione wcześniejszymi konfliktami z Persami oraz wewnętrznymi zmaganiami politycznymi.

Obecnie zamek Silifke posiada bardzo dobrze zachowany system obronny, obejmujący fosę, liczne bramy, 24 wieże oraz podziemne komory i uważany jest za bardzo przemyślaną konstrukcję jak na swoje czasy. Oprócz funkcji obronnej zamek był również siedzibą lokalnych władz. Do współczesnych czasów przetrwała jego inkarnacja powstała na skutek przebudowy warowni w XIII wieku.

Przez wieki zamek Silifke przechodził z rąk do rąk, a jego mury były świadkami prawdziwego kotła kulturowego. Po Bizantyjczykach zajęli go krzyżowcy, później Turcy Seldżuccy, a ostatecznie Turcy Osmańscy, którzy zmodyfikowali fortecę, dodając do niej elementy własnej architektury. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bizancjum | Turcja | Średniowiecze | zamek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy