AI krytykuje Microsoft

Najnowszy raport Amnesty International mocno krytykuje Microsoft. "Technologia sprzedana przez Microsoft władzom chińskim jest wykorzystywana do cenzury internetu, a ponadto ułatwia znalezienie i uwięzienie politycznych przeciwników komunistów z Pekinu" - czytamy w najnowszym raporcie AI.

Najnowszy raport Amnesty International mocno krytykuje Microsoft. "Technologia sprzedana przez Microsoft władzom chińskim jest wykorzystywana do cenzury internetu, a ponadto ułatwia znalezienie i uwięzienie politycznych przeciwników komunistów z Pekinu" - czytamy w najnowszym raporcie AI.

Zdaniem organizacji walczącej o prawa człowieka i wolność w dziedzinie wyrażania sądów politycznych - Microsoft jest "winny" fali aresztowań chińskich internautow, jaka nastapiła ostatnio. "Bill Gates i jego firma powinni zrozumieć, że prawa człowieka są wazniejsze niż pieniądze" - czytamy w raporcie.

AI zwraca się do Microsoftu z apelem o podjęcie kroków mających położyć tamę prześladowaniom ludzi za poglądy polityczne. "Jesli to nie nastąpi - rozważymy nawet oskarżenie Microsoftu o pomoc w łamaniu Karty Praw Człowieka" - twierdzi autor raportu - Mark Allison z Amnesty International.

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: prawa człowieka | Amnesty International | International | Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy