Bezpieczeństwo sieci WiFi w Krakowie

Kaspersky Lab Polska przedstawia kolejny raport z nowej serii badań bezpieczeństwa sieci bezprzewodowych w Polsce. Tym razem badanie zostało przeprowadzone w Krakowie.

Badanie polegało na wyszukiwaniu dostępnych lokalnie sieci bezprzewodowych i analizowaniu ich pod kątem zabezpieczeń (bez naruszania prywatności właścicieli sieci). Podczas przeprowadzania badania nie zostały złamane zabezpieczenia żadnej sieci. Nazwy sieci i ich dokładna lokalizacja nie zostały nigdzie ujawnione, żadne dane nie zostały zgromadzone ani też nie były przetwarzane. W Krakowie przebadanych zostało ponad 1 700 sieci bezprzewodowych. Wszystkie sieci zostały znalezione podczas jazdy samochodem. Łączna długość trasy wyniosła 11 km.

Kraków wypadł najgorzej z przebadanych do tej pory miast. Nie tylko zmniejszyła się liczba sieci zabezpieczonych najmocniejszymi protokołami WPA oraz WPA2, ale także zwiększyła się ilość sieci całkowicie otwartych. Niestety, użytkownicy nie zdają sobie sprawy z tego, że brak zabezpieczeń może przyczynić się do przestępstwa. Wystarczy, że osoba, która przyłączy się do takiej sieci zacznie udostępniać pliki chronione prawem autorskim lub pobierać nielegalne w Polsce treści.

Reklama

Wówczas odpowiedzialność spada na właściciela sieci, którego adres IP stanie się śladem i jednocześnie dowodem. Nie ma bowiem sposobu, by jednoznacznie ustalić czy dany komputer przyłączony do sieci należy do właściciela danej sieci czy nie. Należy także zaznaczyć, że wybranie szyfrowania WEP nie jest najlepszym wyjściem. Znaleziono w nim bowiem wiele luk umożliwiających uzyskanie dostępu do sieci w kilka sekund. Jeżeli zatem zależy nam na bezpieczeństwie i uniknięciu nieprzyjemności z tytułu pików pobieranych przez osoby trzecie, a także nie chcemy, aby ktoś bezczelnie kradł nam nasze łącze, użyjmy protokołu WPA lub WPA2.

- W badaniach bezpieczeństwa sieci WiFi obserwujemy niestety tendencję spadkową - mówi Maciej Ziarek, analityk zagrożeń z Kaspersky Lab Polska. Po dużym sukcesie Torunia, który odnotował około 12 proc. poprawę zabezpieczeń w porównaniu z ubiegłym rokiem oraz niewielkim wzroście (około 1,5 proc.) Katowic w tym zakresie, z przykrością muszę stwierdzić, że Kraków nie odrobił zadania domowego i poziom zabezpieczeń uległ tam pogorszeniu. Liczę na to, że kolejne miasta pokażą się z lepszej strony, a w przyszłym roku Kraków poprawi swój wynik.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: bezpieczeństwo | Kraków | Polska | sieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy