Bing kopiuje kolejną funkcję od Google
Wśród wyszukiwarek internetowych to Google wiedzie prym i raczej nie zanosi się, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Nie można jednak zapominać o innych produktach. Największym konkurentem dla wyszukiwarki z Mountain View jest Bing tworzony przez Microsoft. Gigant z Redmond dodał właśnie kolejną funkcję, znaną z rozwiązań Google.
Bing oferuje teraz wyszukiwanie za pomocą obrazu. Funkcja ta działa bardzo podobnie do tego, co znamy z Google. Użytkownik może znaleźć identyczny lub podobny obraz, wgrywając własne zdjęcie z komputera, podając do niego link lub po prostu klikając na odpowiednią opcję podczas przeglądania obrazów pochodzących z internetu.
Wyświetlone wyniki są posegregowane ze względu na wielkość zdjęcia. Użytkownik może określić, które mają być prezentowane w pierwszej kolejności lub zdecydować, aby wyświetlać wszystkie jednocześnie. Funkcja ta pierwotnie pojawiła się w Google niemal trzy lata temu. Microsoft długo pracował, aby wdrożyć nową opcję wyszukiwania do swojego produktu. Przypomnijmy, że niecały miesiąc temu Bing został także wzbogacony o prosty kalkulator, co w wyszukiwarce Google znajduje się od dłuższego czasu.