Chińska cenzura
Władze chińskie poinformowały, ze zarejestrowano 42,000 domen "w chińskich znaczkach" na ponad 800,000 zgłoszeń. Odrzucone domeny według oficjalnego uzasadnienia albo "powtarzały się z już zarejestrowanymi", albo "nie spełniały warunków formalnych".
Do tego ostatniego worka można wrzucić wszystko, także i tych, którzy z powodów "politycznych" są na czarnej liście. Niektórzy analitycy twierdzą, że Chińczykom chodzi także o to, aby znacznie obniżyć wpływy firmy VeriSign, która pierwsza wpadła na pomysł rejestracji takich domen.