Do sądu za internet

Znany przed laty tenisista Boris Becker być może stanie przed sądem. Ale nie (jak to w tenisowym światku bywa) za nieporozumienia z urzędem skarbowym. Beckera pozwał do sądu jego były wspólnik ze zbankrutowanego serwisu internetowego SportGate. Paul Neff złożył wniosek w sądzie w Monachium.

Znany przed laty tenisista Boris Becker być może stanie przed sądem. Ale nie (jak to w tenisowym światku bywa) za nieporozumienia z urzędem skarbowym. Beckera pozwał do sądu jego były wspólnik ze zbankrutowanego serwisu internetowego SportGate. Paul Neff złożył wniosek w sądzie w Monachium.

Zarzuca w nim niedotrzymanie umowy zainwestowania we wspólne przedsięwzięcie ok. 1,5 mln euro. Jest to kontrpozew złożony w odpowiedzi na pozew przeciwko Neffowi przez szefa SportGate HelmutaThomę o sprzeniewierzenie pieniędzy firmy przez Neffa i tym samym doprowadzenie jej do bankructwa

Dowiedz się więcej na temat: sady | Internet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy