Google ostrzega: Wchodzisz na własne ryzyko!

Od jakiegoś czasu internetowy gigant wyświetla ostrzeżenie, jeśli wśród wyników wyszukiwania znajdują się odnośniki do stron rozprowadzających malware. Teraz będzie rozpoznawać także strony, które zostały zmanipulowane wbrew woli ich właścicieli przez zewnętrznych napastników - np. w celu phishingu albo spamowania.

Koncern z Mountain View zaleca, aby przy odwiedzaniu podejrzanej strony zachować ostrożność i posługiwać się jedynie najnowszą wersją przeglądarki oraz załatanymi wtyczkami, takimi jak Adobe Reader i Flash Player. Na tak oznaczonych stronach nie powinno się również podawać swoich danych osobistych.

Google twierdzi, że usiłuje skontaktować się z właścicielami prawdopodobnie zmanipulowanych stron za pomocą e-maili kontaktowych albo konta Webmaster Tools, jeśli tylko takie jest założone. Poza tym przygotowano plan awaryjny, za pośrednictwem którego właściciel witryny może powiadomić Google, że jego strona została oczyszczona ze szkodników i poprosić o jej ponowną ocenę.