Kazachstan optuje za brakiem prywatności użytkowników

Władze Kazachstanu wydały zalecenie dla krajowych dostawców internetu – ich klienci mają instalować specjalny, rządowy certyfikat bezpieczeństwa. Nowe oprogramowanie ma pozwolić na proste przechwytywanie i monitorowanie szyfrowanych połączeń.

Kazachstan będzie śledził użytkowników w sieci
Kazachstan będzie śledził użytkowników w sieci123RF/PICSEL

Przeglądarki internetowe korzystają z zaufanych certyfikatów określonych przez specjalną listę. Władze Kazachstanu nakazały krajowym dostawcom internetu na instalację oprogramowania, które pozwoli na przechwytywanie ruchu oraz monitorowanie sieci na całym terenie kraju. Sprawa dotyczy wszystkich sprzętów komunikujących się z siecią - zarówno komputerów, jak i smartfonów z Androidem czy iOS.

Rząd Kazachstanu uzasadnia swoją decyzję w prosty sposób: wprowadzenie certyfikatu bezpieczeństwa (pozwalającego na podsłuch obywateli) ma pomóc w ochronie systemów informatycznych oraz danych. Zmiana pozwoli także na szybsze wykrycie hakerów oraz oszustów internetowych.

Niestety to wszystko zbyt stanie się zbyt wysokim kosztem.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas