Każdy może zostać komputerowym piratem
Sąd oddalił pozew, w którym firma Atari oskarżyła starsze małżeństwo w wieku 54 i 66 lat o piractwo. Atari zażądało zapłaty 900 dol. odszkodowania za używanie nielegalnej kopii gry Race07.

Problem w tym, że Gill i Ken Murdochowie nie mają i nigdy nie mieli żadnej gry komputerowej. Nieważne, czy pirackiej czy też oryginalnej. Co więcej, nigdy też w żadną nie grali. W dodatku małżeństwo utrzymuje, że dopiero z pozwu dowiedziało się, co to są sieci peer-to-peer.
Przypadek państwa Murdoch prawdopodobnie nie musi być odosobniony. Największa witryna wymiany plików - Pirate Bay, aby zmylić firmy monitorujące sieć, wstawia losowe adresy IP w listy z plikami. W przypadku korzystania z niezabezpieczonego bezprzewodowego dostępu do internetu może to owocować pozywaniem do sądu niewinnych osób oskarżanych o nielegalną wymianę w sieciach P2P.