Klienci PKO BP na celowniku oszustów

W ciągu minionych trzech tygodni odnotowano w naszym kraju kilka prób ataków spamowych. Ofiarami stali się klienci takich firm, jak Allegro, Play i Apple. Dzisiaj zagrożenie stanowi kolejne oszustwo, którego celem są klienci banku PKO BP.

Fałszywa wiadomość wysyłana do klientów PKO BP.
Fałszywa wiadomość wysyłana do klientów PKO BP.materiały prasowe

Wysyłany do klientów PKO BP spam odwołuje się do „aktualizacji zabezpieczeń rachunków bankowych”. Wg. e-maila, bank PKO wycofuje możliwość autoryzacji przelewów poprzez kody SMS (aby dokonać przelewu klient banku musi rzekomo autoryzować transakcję kodem z karty zdrapki lub kodem z SMS). Jednocześnie oszust nakłania klienta banku do zaktualizowania metody autoryzacji poprzez przejście na specjalną stronę.  

Oczywiście, jak zwykle w takich wypadkach bywa, strona jest podstawiona, jej adres to: https://ssl.ipko.pl/... Po przejściu na nią zostajemy przekierowywani na http://pkobp.xx.vu/ (część adresu zmieniliśmy, aby nikt nie padł ofiarą oszustwa), a jej adres usiłuje przekonać użytkownika o jej bezpieczeństwie, ponieważ zawiera oznaczenie ssl – protokołu, który zapewnia poufność i integralność transmisji danych.

Następnie od klienta są wyłudzane nie tylko login i hasło do konta bankowego, ale również kody SMS, które potwierdzają zmianę metody autoryzacji. Ważne jest, aby zawsze być czujnym – jeśli nasz bank wysyła nam informacje e-mailowo, a nie mamy pewności, że są prawdziwe, warto zadzwonić do oddziału naszego banku i zapytać o szczegóły. Jeśli chcemy w porę zostać ostrzeżeni przed wyłudzeniem, warto też zaopatrzyć się w oprogramowanie ochronne.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas