(Nie)dyplomatyczny e-mail

e-mail wysłany przez generała Earla Hailstona (dowódcę garnizonu amerykańskiego na Okinawie) do swoich 13 podwładnych - o mało nie stał się powodem konfliktu dyplomatycznego pomiędzy USA i Japonią. Mail, w którym generał określił lokalne władze wysp, na których jest "w gościnie" jako "bandę idiotów i poj******* palantów" przedostał się do japońskiej prasy i wywołał aferę na najwyższych szczeblach.

e-mail wysłany przez generała Earla Hailstona (dowódcę garnizonu amerykańskiego na Okinawie) do swoich 13 podwładnych - o mało nie stał się powodem konfliktu dyplomatycznego pomiędzy USA i Japonią. Mail, w którym generał określił lokalne władze wysp, na których jest "w gościnie" jako "bandę idiotów i poj******* palantów" przedostał się do japońskiej prasy i wywołał aferę na najwyższych szczeblach.

Generał przeprosił już gubernatora Okinawy za nieszczęsny e-mail, w którym jak twierdzi "zbyt rubasznie skomentował próby gubernatora zmierzające do redukcji liczby wojsk amerykańskich na Okinawie"

Ananova
Dowiedz się więcej na temat: Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji | generał | e-mail
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama