Lockheed Martin chce pomóc NASA sprowadzić próbki z Marsa na Ziemię
NASA zawiesiła własne plany związane z Mars Sample Return i poprosiła o pomoc sektor prywatny. Inicjatywy podjęła się firma Lockheed Martin, która opracowała koncept własnej misji. Co ciekawe, proponuje sprowadzenie próbek z Marsa do badań na Ziemię po kosztach ponad dwa razy niższych od szacowanych przez NASA.

Mars Sample Return to przełomowa misja NASA, której celem jest dostarczenie próbek z Czerwonej Planety na Ziemię. W zasadzie już się odbywa, bo jej częścią jest łazik Perseverance, który przebywa na obcym świecie od kilku lat. Szacowane koszty tego przedsięwzięcia zaczęły jednak przekraczać możliwości amerykańskiej agencji i ta zdecydowała się ratować MSR z pomocą sektora prywatnego. Wyzwania podjęła się firma Lockheed Martin.
Lockheed Martin z własną propozycją misji Mars Sample Return
NASA kilka miesięcy temu skierowała zapytanie do sektora prywatnego w celu ratowania Mars Sample Return i poprosiła o koncepcje przedsięwzięcia wraz z szacowanymi kosztami misji. Firma Lockheed Martin podjęła się wyzwania i ma już pomysł.
Lockheed Martin proponuje agencji NASA zrealizowanie misji Mars Sample Return w kwocie poniżej 3 mld dolarów. Planowany budżet agencji wynosił około 7 mld dolarów, ale zaczął się rozrastać i mówiono o tym, że cała misja może pochłonąć nawet 11 mld dolarów.
Biorąc pod uwagę obecne szacunki MSR na poziomie 7 mld dolarów, naszym celem jest wykorzystanie istniejących projektów i usprawnienie działania głównych statków kosmicznych i systemów – przy jednoczesnym zarządzaniu ryzykiem i ograniczeniu nadzoru – oferując znacznie niższy całkowity koszt misji
Gigant planuje wykorzystać dotychczasowe doświadczenie w realizowaniu misji na Marsa. Lockheed Martin chce stworzyć lądownik, który będzie inspirowany maszyną InSight, która to również powstała w zakładach tej firmy.
Próbki z Marsa dostarczone na Ziemię będą przełomem
Mars Sample Return do przełomowa misja w historii ludzkości. Jej celem jest zabranie próbek zebranych przez łazik Perseverance i dostarczenie ich do badań na Ziemię. Lockheed Martin, o ile rzeczywiście zrealizuje misję, potrzebuje lądownika z niewielką rakietą, która zabierze materiał na orbitę. Potem zostałby on przechwycony przez statek, który dostarczy próbki na naszą planetę.
Lockheed Martin ma duże doświadczenie na tym polu, bo zbudowało dla NASA 11 z 22 maszyn, których celem była Czerwona Planeta. Odpowiada także za sondę OSIRIS-REx, która dostarczyła próbki z asteroidy Bennu na Ziemię w 2023 r.
Warto dodać, że własny pomysł na obniżenie kosztów Mars Sample Return wcześniej zaproponowała także firma Rocket Lab. Nad podobną misją pracują również Chiny. Kto wygra ten wyścig?